Siedzę w tramwaju. Na zewnątrz będzie dzisiaj 20 stopni i deszcz.
Młody chłopak z wygolonymi po bokach włosami ma w uszach słuchawki. Stoi i się buja na każdym zakręcie.
Patrzy oczywiście w telefon, bo w co ma patrzeć?
Niedaleko niego siedzi młoda dziewczyna w typie: jestem spóźniona do pracy. Nawala z dziką pasją w ekran komórki. A może to typ: kłócę się właśnie ze swoim chłopakiem, który mnie wk…?
Nazywają nas dziećmi internetu.
Niektórzy z nas jeszcze pamiętają okresy, kiedy telefon był na kabel, a do obsługi komputera używało się dyskietek, ale nie zmienia to faktu, iż wszyscy jesteśmy dziećmi szybkiej zmiany.
14 lat temu powstał Instagram.
8 lat temu TikTok.
Wiemy co to jest Facebook, oraz You Tube, mamy w ułamku sekundy dostęp do całej wiedzy świata, coraz mniej za to orientujemy się czym jest prawdziwa rozmowa i prawdziwe uczucia.
Potrzeba bliskości miesza się z nieumiejętnością jej uzyskania.
Potrzeba dostawania, kłóci się z nieumiejętnością dawania.
Dzieci sieci, szukają miłości w aplikacjach, które stworzone są do dostarczania seksu.
Wysyłamy DM-y, wiadomości głosowe, jesteśmy pierwszą falą ludzi, gdzie rytuał randkowy obejmie wysyłanie nudesow.
Słuchamy rapu, który kiedyś był hip-hopem i był niezależny, a teraz stał się miałką muzyką pop.
Muzyka najbardziej pokazuje czasy w których powstaje. Nasza jest pełna pozerstwa i nieszczera.
A wszystkie potrzeby i emocje zawierają się w niej w 100, góra 150 słowach.
Żyjemy w czasach, gdzie to czym się kusi, przyciąga i sprzedaje jest styl życia.
Toteż gwiazdami w tych czasach są ludzie, którzy nic nie potrafią, ale za to dobrze wyglądają.
Bo ludzie mogą ci teraz wybaczyć wszystko.
Głupotę, kłamstwa, zdrady. Ale nie to, iż nie wyglądasz.
Żyjemy przygnieceni przez informacyjną sraczkę, gdzie każdy chwali się kim jest, ile zarobił, gdzie był i na co wydał.
Zakupy robimy w Żabce i dyskontach, gdzie wszystko ma być niby tanie a jest podłej jakości.
Nasze dni to praca, wieczory serwisy streamingowe.
Kiedyś może z powrotem zrozumiemy, iż są wciąż miejsca, gdzie można poczuć euforia życia.
Jak bieganie gołymi stopami po trawie.
Frytki na plaży.
Poczucie: nie muszę.
Kiedyś może na powrót zrozumiemy, iż najważniejsi są ludzie obok, a nie w telefonie.
Chcesz dostawać powiadomienia o nowych notkach?
Z tej książki się dowiesz:
- Jak rozpoznać „zjeba” i odróżnić go od normalnego mężczyzny?
- Jak rozpoznać wariatkę i odróżnić ją od normalnej kobiety?
- Dlaczego nie mogę nikogo znaleźć?
- Kiedy rodzi się rozwód?
- Jak odbudować swój związek?
- Jak poznać, iż manipuluje tobą narcyz/narcyzka?
E-booka w cenie jednej kawy kupisz tu:
https://www.empik.com/zwiazki-de-luxe-piotr-c,p1539364267,ebooki-i-mp3-p