Niedawno w moje ręce trafił produkt, który jest od niedawna na rynku. Mowa o Kolagenie Cacao Bloom marki natu.care
Produkty kolagenowe przeżywają w tej chwili swoje 5 minut, więc i ja chciałam się dowiedzieć więcej o jego adekwatnościach.
Postanowiłam blendować saszetkę z mlekiem, bananem oraz masłem orzechowym i to był strzał w 10! Taki pyszny koktajl możesz zabrać ze sobą wszędzie, choćby w drodze do pracy czy wypić przed czy po treningu.
Skoro walory smakowe tak mi się spobodały co z wizualnymi efektami? Po tygodniu dniach picia kolagenu 1 x szaszetka na 200ml płynu - włosy zaczęły mi bardziej lśnić. Dodam tylko, iż nie zmianiłam pielęgnacji, ani wody, ani diety. Po około 3-4 tygodniach zauważyłam pierwsze nowe włoski. Byłam zachwycona. Dość gwałtownie moje prześwity zaczęły się kurczyć, by niedługo być niewidoczne. Włosy rosły jak szalone, były bardziej nawilżone, dobrze się układały, błyszczały i stały się jedwabiste w dotyku.
Dodatkowo jakość mojej skóry uległa zdecydowanej poprawie. Wypryski znikneły, skóra zrobiła się promienna, młodsza a zmarszki się spłyciły. Zaczęłam coraz częściej słyszeć komplementy i pytania co kryje się za moją wizualną przemianą, młodym i korzystniejszym wyglądem, co ostatnio robiłam z twarzą? Chcecie wiedzieć jakie zabiegi się za tym kryją i co jest moim sekretem?
Starzejącą się skórę charakteryzują zmarszczki, wiotkość i obwisłość. Systematyczne stosowanie kolagenu odbuduje zniszczone komórki skóry twarzy przywracając jej nawilżenie, jędrność oraz gładkość. Poprawi się także koloryt cery, stanie się ona napięta, a zmarszczki zostaną spłycone. Ze względu na zdolność do regenerowania skóry kolagen sprawdzi się także przy skórze trądzikowej, wrażliwej a choćby atopowej bo znormalizuje wydzielanie łoju i natłuszczenie twarzy, wyrówna jej koloryt oraz wygładzi blizny potrądzikowe.
Kolagen jest obecny w różnych produktach spożywczych, takich jak galaretki, gęste zupy na kościach lub podroby. Jednak ze względu na niską zawartość tego białka w pożywieniu oraz jego trudną przyswajalność codzienna dieta nie pozwala na uzupełnienie jego niedoborów.
Dzięki odżywieniu skóry głowy i cebulek, włosy przestaną wypadać, staną się gęstsze i mocniejsze. Oczywiście suplementacja kolagenem wpłynie od wewnątrz pozytywnie nie tylko na urodę, ale także na stawy, układ kostny i organy wewnętrzne. W czasie przyjmowania kolagenu wewnętrznie warto zadbać też o wysokie spożycie witaminy C, która przyśpiesza produkcję włókien kolagenowych.
Efekty stosowania zauważyłam już po 3-4 tygodniach ale kuracja nim powinna być zdecydowanie dożywotnia a nie tymczasowa, inaczej powrócimy do punktu wyjścia.