Natrafił w Tatrach na coś niezwykłego. To nie jest atrakcja dla wszystkich

gazeta.pl 2 godzin temu
Niezwykłe wydarzenie w słowackich Tatrach. Na jednej z dróg wspinacze odkryli nieudokumentowany dotychczas wodospad, którego próżno szukać na jakiejkolwiek mapie czy w literaturze fachowej. Według prowadzonej ewidencji jest setnym znalezionym w Tatrach Wysokich.
O niezwykłym znalezisku poinformował na wtorkowej (19 sierpnia) konferencji prasowej na Hrebienku instruktor wspinaczki oraz równocześnie jego odkrywca Martin Murár. Jak się okazuje, mężczyzna trafił na nie już 6 lat temu, jednak zanim zaprezentował je szerszemu gronu odbiorców, dokonał wszelkich niezbędnych pomiarów, przygotował dokładną dokumentację oraz wytyczył szlak. Nie każdy jednak będzie mógł nim pójść.


REKLAMA


Zobacz wideo Wał fenowy, niezwykłe zjawisko nad Tatrami


Jakie są wodospady w Tatrach? Wspinacz natrafił na zupełnie nowy
Nowy wodospad jest wyjątkowy. Wszystko dlatego, iż wypływa bezpośrednio z ziemi jako źródło, choć nie istnieje nad nim żaden powierzchniowy ciek wodny. Jak informuje portal zakopane.wyborcza.pl, podzielony jest na dwie części: niższą o 38 metrach wysokości i wyższą o 78 metrach wysokości. Cały mierzy 116 metrów. Murár nadał mu nazwę Niżny i Vyszny Strelecky, czyli Dolny i Górny Strzelecki.


Nowy wodospad znajduje się w Dolinie Wielkiej Zimnej Wody na wysokości 1939 m n.p.m., w trudnym terenie wspinaczkowym. Wytyczony przez odkrywcę szlak prowadzący na jego szczyt został częścią projektu "Mały manifest wspinaczkowy Ta33", którego celem jest bezpłatne udostępnienie tras do wspinaczki w Tatrach szerszemu gronu odbiorców. - Wodospad stał się miejscem nowej drogi wspinaczkowej o nazwie Źródło - poinformował odkrywca w rozmowie z serwisem teraz.sk.
Dotarcie do niego nie jest łatwe, gdyż znajduje się na trasie na Strzelecką Wieżę, która składa się łącznie z dwunastu odcinków zabezpieczonych linami o czwartym stopniu trudności. Na ósmym można napić się wody bezpośrednio ze źródła wodospadu, gdyż wcześniej przeprowadzone badania potwierdziły, iż nadaje się do spożycia. Cała droga jest 22. wytyczonym szlakiem w ramach wcześniej wspomnianego projektu.


Jak dotrzeć na nowy wodospad? To nie dla wszystkich
Wspinacze, którzy zapragną zobaczyć go na własne oczy, mogą rozpocząć wędrówkę ze schroniska górskiego Hrebienok (Smokowieckie Siodełko). Wejście na jego szczyt powinno zająć ok. 5 godzin. Co ciekawe, okazuje się, iż można go dostrzec ze szlaku turystycznego prowadzącego do Zbójnickiej Chaty od strony Stawu Waraszka, jednak trzeba się bardzo uważnie rozejrzeć. Zgodnie z ewidencją prowadzoną przez Milana Lučanskiego, to setny udokumentowany wodospad w Tatrach Wysokich. Jak często jeździsz w Tatry? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału