Nasze Mono Cafe ma już prawie trzy lata! adekwatnie to już Mono Cafe & Bistro, bo przez ten czas przeszliśmy szereg zmian i adekwatnie na prośbę klientów przeobraziliśmy się w restaurację. Tysiące gości, dziesiątki, a może choćby setki tysięcy wydanych potraw, deserów, koktajli i kaw. Wiele historii pięknych chwil: ktoś wybrał nasze miejsce na urodziny, ktoś inny na baby shower, randkę, czy na przyjęcie poślubne!
Nasza podłoga wiele pamięta:) Czyli do sedna - dziś trochę o wnętrzu, choć tak naprawdę to już serdecznie zapraszam Was na odcinek, który nagraliśmy ostatnio z marką Tubądzin z którą współpracowaliśmy przy tworzeniu naszej restauracji od początku. Materiał ukaże się już w najbliższy wtorek!
Wiedzieliśmy, iż w restauracji jak w życiu - trzeba się liczyć z chęcią zmian, ale solidna podłoga, bar czy łazienka powinny być na tyle neutralne, żeby pozwoliły nam na zmiany. Po trzech latach przez cały czas jesteśmy bardzo zadowoleni ze swoich wyborów - bo wszystkie te elementy świetnie się sprawdzają także pod względem jakości.
Płytki na podłodze to wciąż dostępny model w marce Tubądzin. Zdecydowaliśmy się na jasną cieniowaną szarość, żeby rozjaśnić nieco naturalnie ciemne loftowe wnętrze. Płytki wykorzystaliśmy także do obudowania naszego baru - służą także jako blat, ale zobaczycie to w filmie już we wtorek.
Nie chcę dziś za dużo zdradzać, bo wszystko opowiadamy w filmie:) - premiera już 28 marca!
Płytki to oczywiście też łazienka - postawiliśmy na klasykę i piękną kolekcję Macieja Zienia. Jasne płytki rozświetliły niewielkie wnętrze.
Mieliście okazje być u nas i widzieć wnętrze Mono Cafe & Bistro na żywo?
A to kadry naszego miejsca: