Nasączam i kładę na kranie. Szpecący kamień znika bez śladu

fot. screen Youtube / simple & fast

Wiele gospodyń domowych marzy o lśniącej łazience jak z pięciogwiazdkowego hotelu i ten efekt z reguły da się uzyskać w banalny sposób. Wystarczy sprzątać regularnie, a zabrudzenia i kamień nie będą miały szansy się odkładać sprzętach, takich jak muszla toaletowa, zlew, słuchawka prysznicowa czy kran. Szpecący nalot odbiera blask armaturze, przez co przestaje ona prezentować się elegancko. Główną przyczyną powstawania kamienia jest twarda woda wodociągowa, zawierająca dużo magnezu i wapnia. Szczególnie ten drugi ma tendencję do odkładania się na powierzchniach w łazience. Z tym trikiem twoja walka z kamieniem za każdym razem skończy się sukcesem. Wystarczy jeden składnik z kuchennej szafki i ściereczka.

Jak pozbyć się uporczywego kamienia z łazienki?

Potrzebujesz octu i niedużej ściereczki z mikrofibry, najlepiej już niepotrzebnej. Miękki materiał nie porysuje kranu. Potnij go na małe paski, a potem zatop w occie – musi się dobrze nim nasączyć.

Następnie wilgotne kawałki szmatki umieszczaj wprost na zakamienionym kranie lub na innych akcesoriach, na których się osadził. Kompres zostaw na 60 minut. W tym czasie ocet zacznie działać. To pogromca kamienia numer 1. Po wyznaczonym czasie ściągnij tkaninę i przetrzyj armaturę gąbką. Na koniec spłucz wodą i gotowe. Możesz podziwiać wspaniały efekt.

Ten patent sprawdzi się podczas usuwania kamienia nie tylko na kranie, ale także w WC.