Cieniutkie jak papier, pełne bąbelków powietrza, grube, jak u babci... Jedno jest pewne: ważne, by były puszyste, a takie są naleśniki z tego przepisu. Przygotujecie je równie prosto, jak tradycyjne ciasto na naleśniki, ale są znacznie lepiej napowietrzone i lekkie jak poduszeczki. Nie dodajemy przy tym do nich ani grama sody czy proszku do pieczenia. Spulchni je coś innego.