Najwyższa konstrukcja świata niespodziewanie runęła. Polski maszt "powaliła głupota ludzka"
Zdjęcie: Maszt radiowy w Konstantynowie
8 sierpnia 1991 r. świat technologii i inżynierii utracił prawdziwą perłę innowacji — maszt radiowy w Konstantynowie, najwyższą wówczas budowlę na świecie. "Powaliła go głupota ludzka" — miał zapisać wówczas w dzienniku kierownik Radiofonicznego Centrum Nadawczego. Okoliczni mieszkańcy odetchnęli jednak z ulgą. To w końcu w jego powstaniu upatrywali źródła wszelkich problemów — od nowotworów, przez bezpłodność, aż po nietypowe zachowanie krów.