Największy park rozrywki w Polsce przyciął ceny biletów. Można zgarnąć duży rabat, ale jest haczyk

natemat.pl 17 godzin temu
O Energylandii słyszeli wszyscy, ale nie wszyscy tam jeszcze byli. Teraz pojawia się okazja, by sprawdzić, o co tyle krzyku i sporo na tym zaoszczędzić. Z rabatu mogą skorzystać oczywiście też osoby, które uwielbiają to miejsce i jeżdżą tam regularnie. Trzeba się jednak spieszyć, bo promocja trwa jeszcze niecały tydzień. Jednak spokojnie, nie trzeba się tam będzie wybrać zimą, bo bilety będą ważne długo, ale z pewnym wyjątkiem.


Energylandia działa w Zatorze od 2014 roku. To największy park rozrywki w Polsce (74 ha), a także jeden z największych w Europie. w okresie wakacyjnym jest oblegany przez turystów nie tylko z naszego kraju, ale i z zagranicy. W sumie odwiedziło ją już 15 mln osób.

Jej twórcy na swojej stronie chwalą się m.in. 20 rollercoasterami i ponad 130 atrakcjami podzielonymi na 7 stref tematycznych. Zimą w tygodniu Energylandia jest zamknięta i jest czynna tylko w weekendy i święta. Swoje podwoje w pełni otworzy w maju. Wtedy też aura będzie korzystniejsza do przetestowania np. wodnych atrakcji.

Energylandia daje 45 zł rabatu na bilety dla wszystkich. Można z nich skorzystać aż do października... oprócz wakacji


Można też już zawczasu kupić bilety w niższych cenach. Promocja Energylandia Days już ruszyła i potrwa tylko do 14 stycznia. Właśnie wtedy można liczyć na rabat w wysokości 45 zł.

Tak więc np. osoba dorosła (a adekwatnie mająca ponad 140 cm, bo tutaj liczy się wzrost) może teraz kupić wejściówkę na jeden dzień za 134 zł, a nie 179 zł. jeżeli ktoś chce zabrać całą rodzinę (jednodniowy ulgowy bilet kosztuje w tej chwili 116, a nie 139 zł) lub paczkę znajomych, to może naprawdę dużo sporo zaoszczędzić. Jest jednak pewien haczyk.

Bilety kupione w czasie promocji będą co prawda ważne długo, bo aż do 26 października 2025 roku, ale nie będzie można z nich skorzystać w czasie wakacji. Zatem będziemy mogli wejść na nich do Energylandii do 27 czerwca i potem od 1 września do 26 października. Dla wielu osób to choćby lepiej, bo mogą uniknąć wakacyjnych tłumów, ale po prostu warto o tym pamiętać, by się nie rozczarować na bramce.

W tym roku oddany do użytku będzie też konkurencyjny park rozrywki, ale w zupełnie innej części kraju: nad Bałtykiem, a konkretnie w Brojcach pod Gryficami. Hossoland, bo tak się nazywa, będzie o prawie połowę mniejszy (40 ha), ale też będzie oferował strefy tematyczne i różne atrakcje w klimatach baśni i wikingów. Otwarcie Hossoland zaplanowano na 31 maja.

Idź do oryginalnego materiału