Przez wiele lat mówiło się, iż związek powinien być tak harmonijny i zgodny, jak to tylko możliwe. Takie nierealne oczekiwania zawsze prowadzą jednak do jednego: wielkiego rozczarowania.
Przy takim podejściu każda kłótnia wydaje się partnerom dużo poważniejsza, niż jest w rzeczywistości. Może wywoływać w nich poczucie bezsilności oraz prowadzić do przekonania, iż partner nie jest dla nich odpowiedni lub – co gorsza – iż nie nadają się do związku.
Kłótnie to nie koniec świata
W każdym związku pojawiają się sytuacje, w których partnerzy nie zgadzają się ze sobą. Nie oznacza to jednak, iż nie są dla siebie odpowiedni lub iż powinni się rozstać – wręcz przeciwnie. Mój partner i ja często się ze sobą nie zgadzamy. Staram się jak najlepiej to wykorzystać do tego, by poznać inne punkty widzenia i perspektywy.
Wiele par ma tendencję do postrzegania kłótni lub drobnych nieporozumień jako gry o władzę, z której wychodzi się zwycięzcą albo przegranym. W związku nie chodzi jednak o bycie mądrzejszym, silniejszym lub potężniejszym od drugiej osoby – a o partnerstwo i wzajemne zrozumienie. Dwoje ludzi tworzących związek jest po tej samej stronie, ma te same oczekiwania — nie chcą czuć się sfrustrowani, a spełnieni.
We wszystkich relacjach, niezależnie od ich charakteru, warto próbować patrzyć na świat z perspektywy drugiej osoby. Najlepiej, gdy robią to obie strony. Wiele osób czuje, iż w sytuacjach konfliktowych musi postawić na swoim, przez co nie dopuszcza choćby do najmniejszej różnicy zdań. Ta oznacza dla nich, iż się poddali lub dają sobą manipulować. To punkt zapalny kłótni u większości par – żyją tak bardzo w przyszłości, a nie w teraźniejszości, iż w dłuższej perspektywie niszczą dynamikę w związku.
Trzeba zrozumieć, iż nie można kontrolować cudzych myśli, uczuć i działań. Rozwój jest możliwy tylko poprzez stawianie czoła problemom i wyzwaniom oraz rozsądne wykorzystywanie tych doświadczeń w przyszłości. Każde złe doświadczenie pokazuje nam, co tak naprawdę jest ważne w życiu i w związku.
Balans między braniem a dawaniem
Związek jest zwykle wynikiem decyzji dwóch osób, które początkowo nie znają się zbyt dobrze, ale czują, iż coś je do siebie ciągnie. Ostatecznie jednak to nie ładna twarz, stylowe ubrania czy gruby portfel utrzymuje je przy sobie, ale to, co sobą prezentują.
Kolejne błędne przekonanie, w które wierzy wiele osób, zakłada, iż w dobrze funkcjonującym związku ludzie powinni rozmawiać ze sobą tak dużo, jak to możliwe. Uważam, iż nie do końca tak jest. Z jednej strony jestem wielką zwolenniczką długich i głębokich rozmów, które bez wątpienia wzmacniają związek. Z drugiej jednak uważam, iż każdy powinien też umieć i lubić przebywać w ciszy ze swoim partnerem.
Nierealistyczne oczekiwania to najczęstszy czynnik kłótni w związku (zdjęcie ilustracyjne)
Związek polega zarówno na dawaniu, jak i na braniu. Partner nie jest po to, by jedynie zaspokajać potrzeby osoby, z którą się związał. Dopiero gdy ta nauczy się sama o siebie dbać, będzie w stanie stworzyć szczęśliwą relację.
Jeśli ktoś oczekuje, iż jego partner lub partnerka zignoruje dla niego własne potrzeby, jest egoistą. Osoba, która czuje, iż jesteś wykorzystywany w związku — iż robi wszystko dla partnera/partnerki, ale nie otrzymuje nic w zamian, powinna zadać sobie pytanie, dlaczego tak się dzieje.
