Katedra Zbawienia Narodu w Bukareszcie (Catedrala Mântuirii Neamului) stanowi symbol rumuńskiej tożsamości, wiary i ambicji. Pomysł jej stworzenia narodził się jeszcze pod koniec XIX wieku jako hołd dla odzyskanej niepodległości i podziękowanie za wyzwolenie spod panowania osmańskiego. Przez ponad sto lat wizja zbudowania świątyni powracała na tapet, aż w końcu w 2010 roku w końcu ruszyły prace.
REKLAMA
Zobacz wideo Tylko politycy mogą poskromić apetyty cyfrowych miliarderów
Jedna z największych świątyń Europy. Przyćmiła gigantyczny pałac Ceausescu
Dziś widać jej złociste kopuły, które wznoszą się nad miastem i górują nad miastem. We wnętrzu pozostało więcej blichtru, a to wszystko za sprawą mozaiki, które zajmują niemal 18 tys. m kw. Całość sprawia, iż wchodząc do środka, oślepia nas blask. Docelowo powierzchnia dekoracji ma sięgać aż 25 tys. m kw. Będzie to rekord nie tylko na skalę europejską, ale także światową.
Nieprzypadkowo Katedrę wzniesiono tuż obok monumentalnego Pałacu Parlamentu, czyli dawnego symbolu władzy komunistycznej Nicolae Ceausescu. Miała ona być nowym znakiem epoki i symbolicznym odcięciem się od przeszłości. Wnętrze świątyni może pomieścić 7 tys. wiernych, a tysiące kolejnych mogą zgromadzić się na placu przed nią.
Katedra Zbawienia NaroduOtwórz galerię
Katedra stała się współczesnym sercem Bukaresztu. Nie brakuje kontrowersji
Choć budowa pochłonęła już ponad 270 milionów euro, w tym znaczną część z publicznych pieniędzy, Rumuni częściowo wspierają ten projekt. Choć niezaprzeczalnie wzbudza wiele emocji. Dla jednych jest symbolem wiary, dla innych? Przykładem nadwyraz kosztownego patriotyzmu. - Katedra to projekt, który jest kwestionowany przez znaczną część społeczeństwa z powodów, które można by tu wymienić: bardzo wysokie koszty, fakt, iż eksponuje dominującą religię, biorąc pod uwagę, iż w Rumunii istnieją również 'mniejsze' religie, które należy chronić i pielęgnować, aby zachować równość i tolerancję. A także słynny argument: za pieniądze przeznaczone na katedrę można by wybudować szpitale - tłumaczył Petre Guran, historyk i badacz specjalizujący się w historii cywilizacji i Kościoła prawosławnego, w wywiadzie dla HotNews.
Czy słyszałeś/aś o największej cerkwi prawosławnej na świecie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.







