W ostatnich latach Tajlandia stała się jednym z najpopularniejszych dalszych kierunków na urlop wśród Polaków. Nasi rodacy doceniają tam fantastyczną pogodę, rajskie widoki i przyjazną atmosferę. W ostatnim czasie w mediach społecznościowych pojawiło się jednak sporo dyskusji na temat rygorystycznych ograniczeń związanych ze sprzedażą alkoholu.
REKLAMA
Zobacz wideo Blanka Lipińska wspomina podróże z "(Nie)Poradnika Turystycznego". Gdzie było najwięcej trudności?
Czy w Tajlandii można pić alkohol? Te przepisy nie spodobały się turystom
8 listopada w życie weszły przepisy, które wywołały niemałe zamieszanie w branży i wśród turystów. Jak podaje independent.co.uk, jeszcze do niedawna zakazy (obowiązujące od 1972 roku) dotyczyły przede wszystkim punktów sprzedaży detalicznej. Nowe prawo wprowadziło jednak jeszcze bardziej restrykcyjne obostrzenia, które zaczęły dotykać również konsumentów. Zgodnie z nimi, każda osoba przyłapana na sprzedaży, kupowaniu lub spożywaniu alkoholu między północą a 11 oraz od 14 do 17 w lokalach, które nie mają oficjalnego zezwolenia, może zostać ukarana dotkliwą grzywną - do 10 tys. tajskich bahtów, czyli około 1,1 tys. zł.
Przepisy spotkały się z ogromną krytyką, nie tylko ze strony urlopowiczów, ale także przedstawicieli firm. Warto zaznaczyć, iż weszły w życie w okresie wysokim, tuż przed świętami. Zdaniem branży, takie rozwiązanie mogłoby negatywnie odbić się na turystyce. W dodatku kwestia tego gdzie i kiedy można pić alkohol, wydaje się skomplikowana oraz niejasna.
Ci, którzy to podpisali, mogą nie zdawać sobie sprawy, jak wielkie szkody wyrządzi to gospodarce turystycznej i usługowej
- grzmiał Sorathep Rojpotjanaruch, przewodniczący Tajskiego Stowarzyszenia Biznesu Restauracyjnego cytowany przez independent.co.uk. Na odpowiedź na niezadowolenie nie trzeba było długo czekać.
Czy w Tajlandii turyści mogą spożywać alkohol? Kraj ponownie zmienia prawo
Kraj wycofał się z nowych przepisów zaledwie kilka dni po ich wprowadzeniu. Od początku grudnia zakaz przestanie obowiązywać, choć nie ma pewności, czy definitywnie. Jak podaje economictimes.indiatimes.com, minister zdrowia publicznego Pattana Promphat zaznaczył, iż będzie to projekt pilotażowy, który może zostać przedłużony także poza pierwszą połowę 2026 roku. Czy uważasz, iż inne kraje powinny wprowadzić podobne zakazy dotyczące alkoholu? Zapraszamy do udziału w sondzie i do komentowania.
