Tanio i jakościowo, to duet, który my kobiety kochamy najbardziej. Nic dziwnego więc, iż te botki z Lidla cieszą się tak dużą popularnością. Market znów zaskoczył, więc nie ma co zwlekać, bo za chwilę już nie będzie tych modnych butów na zimę.
Sznurowane botki z Lidla robią furorę. Ich kolor to modowy fenomen tego sezonu
Jak tylko te sznurowane botki pojawiły się w ofercie Lidla, to od razu wywołały szał. Czarują kobiety dosłownie wszystkim - ceną, kolorem, fasonem i jakością wykonania. Kosztują niecałe 100 zł, a śmiało mogą konkurować z o wiele droższymi zimowymi butami.
Botki te dostępne są w dwóch kolorach - czarnym i ciemnobrązowym. Drugi wariant to istna modowa perełka. Czekoladowy brąz totalnie zdominował tegoroczne trendy i jest wszędzie. Nie sposób nie zauważyć czekoladowych ubrań oraz dodatków zarówno w sklepach, jak i na ulicach.
Botki z Lidla mają ciepłą podszewkę, miękką wyściółkę oraz profilowaną, elastyczną podeszwę, dzięki czemu z pewnością są wygodne w noszeniu i sprawdzą się na chłodniejsze dni. Oprócz sznurowania na przodzie, które pozwala dopasować buty bezpośrednio do szerokości nogi, wyposażone są one także w boczny suwak, co ułatwia ich wkładanie i zdejmowanie.
Tanie botki z Lidla skradły serca kobiet. Zachwycają pod każdym względem
Na stronie Lidla pojawiło się kilka pozytywnych opinii na temat tych tanich botków, a średnia ocen wynosi 5/5. Kobiety wspominają w nich m.in.:
Idealnie leżą i są eleganckie, a zarazem nowoczesne. Noszę je do wszystkiego. A dzięki podszewce są jeszcze wygodniejsze i cieplejsze. Noszę je odkąd zrobiło się zimno i mokro.
Wytrzymałe, ciepłe buty sznurowane na długie spacery w chłodniejsze dni.
To piękne, ciepłe buty! Świetnie wyglądają ze spódnicą lub stylowymi spodniami. Gorąco polecam!
Buty są bardzo wygodne i ciepłe.
Te czekoladowe botki z Lidla to strzał w dziesiątkę na ten sezon. Idealnie sprawdzą się na co dzień - włożymy je zarówno do spodni, jak i do sukienki. Bez problemu przechodzimy w nich długie godziny. Czytaj też: Idealne kozaki na szeroką łydkę? Gino Rossi ma takie klasyki. Zero ucisku i dyskomfortu
