Najcenniejsze rodzime gatunki dla dzikiej przyrody – posadź je w ogrodzie!

ogrodosfera.pl 2 tygodni temu

W ogrodzie uprawia się gatunki pochodzące z różnych części świata. Wybiera się je kierując głównie walorami dekoracyjnymi bądź smakiem (rośliny jadalne). Jednakże do kluczowych kryteriów wyboru dodać jeszcze dwa kolejne: czy dana roślina stanowi korzyść dla dzikiej przyrody i czy dzięki niej ogród jest bardziej naturalny, tym samym może wtapiać się w krajobraz danego regionu? W sukurs często przychodzą niedoceniane gatunki rodzime. Co i dlaczego warto uprawiać w ogrodzie?

Rodzime drzewa i krzewy – co posadzić?

Do najbardziej cennych, krajowych gatunków zaliczają się głogi, tj. głóg jednoszyjkowy (Crataegus monogyna) oraz głóg dwuszyjkowy (Crataegus laevigata). Kwitną wiosną – w czasie kwitnienia przyciągają chmary pożytecznych owadów, w tym pszczoły samotnice. Są pożytkiem dla kilkunastu gatunków pszczolinek. Ponadto stanowią kryjówkę i zapewniają pokarm (owoce) ptakom. Korzystają z nich m.in. jemiołuszki i drozdy. W dodatku drzewa są piękną ozdobą ogrodu. Można je wykorzystać do zasłonięcia mało estetycznych zakątków ogrodu, np. części gospodarczej. Nadają się do założenia naturalnego żywopłotu (można go również formować przez sporadyczne cięcie). Gęste, kłujące i naturalne żywopłoty tworzy śliwa tarnina (Prunus spinosa). Ma swój urok – dzięki niej ogród wygląda dziko. To częste miejsce bytowania ptaków (m.in. lęgowe dla sikorek), w dodatku stołówka. Zapewnia pokarm ok. 20 gatunkom ptaków. Jedyny mankament – tworzy odrosty korzeniowe i może rozrastać się ekspansywnie. Dlatego uprawa wiąże się z koniecznością kontroli wzrostu (cięcia), a także koszenia (nowych sadzonek). Warto zaopatrzyć się w porządne sekatory. Wiosną, w czasie kwitnienia tarnina karmi pszczoły, w tym około 20 gatunków samotnic. Cenne dla przyrody, zwłaszcza zapylaczy są różne rodzime gatunki wierzb, w tym wierzba iwa (Salix caprea) i wierzba biała (Salix alba). Oba gatunki przywodzą na myśl ogrody naszych babć. To rośliny „pijaki”. Radzą sobie na stanowiskach wilgotnych.

Krzewy, które po prostu trzeba uprawiać w ogrodzie

Kruszyna pospolita (Rhamnus frangula) jest niedocenianym gatunkiem, który rzadko spotyka się w ogrodzie. Ma małe wymagania glebowe, radzi sobie choćby w podłożach kwaśnych i wilgotnych. To dobra propozycja do zagospodarowania „trudnych” miejsc. Należy uważać (rozważyć uprawę) jedynie w przypadku, gdy na działce przebywają małe dzieci. Różnokolorowe owoce (dojrzewające nierównomiernie) są trujące dla człowieka. Nie szkodzą natomiast ptakom, dla których są przysmakiem. Jednocześnie krzew stanowi cenny pożytek pszczeli. Kruszynę najlepiej posadzić w kompozycji drzewiasto-krzewiastej, z innymi rodzimymi gatunkami, np. sosną pospolitą, dębem szypułkowym, głogami czy jarzębami. Cenionym krzewem na naturalne żywopłoty jest leszczyna pospolita (Corylus avellana). To połączenie przyjemnego (dla oka) z pożytecznym (smaczne orzechy!). Taki żywopłot jest bez wątpienia cenniejszy od monokultury żywotnikowej. Oczywiście nie stanowi szczelnej osłony w okresie zimowym, jednakże czy rzeczywiście jest to takie potrzebne? Leszczyna jest dobrym źródłem pyłku dla pszczół. Dostarcza go w newralgicznym, wczesnowiosennym okresie, gdy zapylaczom brakuje pokarmu. Atrakcyjne żywopłoty tworzy się także z dzikiej róży (Rosa canina). W czasie kwitnienia pomaga pszczołom, w czasie owocowania licznym ptakom, w tym szczygłom, jemiołuszkom, gilom, grubodziobom, kosom i dzwońcom. Nadaje się także na przetwory.

Rodzime byliny i krzewinki do ogrodu

Posiadając ogród można częściowo uniezależnić się od zakupu ziół. Często uprawia się m.in. miętę, lubczyk i szałwię. W ostatnich latach rośnie moda na uprawę dziurawca zwyczajnego (Hypericum perforatum), spotykanego m.in. na łąkach i polanach. To piękna roślina wieloletnia, którą z powodzeniem można uprawiać na rabacie lub wprowadzić do łąki kwietnej dla zwiększenia różnorodności gatunkowej. Dziurawiec przyciąga pszczoły (zapylacze) i motyle. W pobliżu grupy tych roślin warto zbudować hotel dla owadów. W pobliżu oczek wodnych i bardziej wilgotnych zakątkach w ogrodzie zaleca się uprawiać krwawnicę pospolitą (Lythrum salicaria). Stanowi wartościowy pożytek pszczeli. Jest rośliną przyjazną pszczołom, trzmielom i motylom. W bardziej dzikich zakątkach ogrodu i w strefie „praktycznej”, np. gospodarczej zamiast trawnika można posiać koniczynę łąkową (Trifolium pratense). Ogranicza się w ten sposób potrzebę częstego koszenia, koniczyna jest dużym wsparciem dla zapylaczy, zwłaszcza trzmieli, a dodatkowo poprawia strukturę gleby i wzbogaca ją w azot (wychwytywany z powietrza). W miejscach częściowo zacienionych poza typowymi okrywowymi bylinami cienia (np. barwinkiem) zaleca się uprawiać jasnotę białą (Lamium album) i jasnotę purpurową (Lamium purpureum).

Nasza świadomość ogrodnicza i ekologiczna wzrasta. Dotyczy to także bioróżnorodności gatunkowej. Można ją zwiększyć posiadając przydomowy ogród, działkę letniskową czy ROD. Ogród może być piękny i praktyczny dla nas, a przyjazny przyrodzie. Jedno nie wyklucza drugiego. Warto iść w tym kierunku.

fot. pixabay.com

#landing-content-2#

#product-filter-33-8#

Idź do oryginalnego materiału