Nagrali, co robi sprzątaczka. Została złapana na gorącym uczynku

kobieta.gazeta.pl 3 godzin temu
Reporterzy programu "Uwaga!" TVN nagłośnili niedawno bulwersującą sprawę. Jak dowiadujemy się z materiału, pewna sprzątaczka przychodziła do mieszkań swoich klientów z własnym odkurzaczem. Jednak ten służył jej nie tylko do odkurzania.
Jedną z bohaterek reportażu jest pani Monika. To w jej domu nagrano sprzątaczkę. Jak relacjonuje rozmówczyni, kobieta zajmowała się swoimi obowiązkami przez mniej więcej kwadrans. A później "przeszła do akcji".


REKLAMA


Zobacz wideo Polacy o teściowych:


Nagrali zachowanie sprzątaczki. "Wiedziała, gdzie ma szukać"
Pani Monika opisała, co zobaczyła na nagraniu. - Weszła do pokoju, zostawiła odkurzacz. […] Otworzyła szafę, wiedziała, gdzie ma szukać, i sięgnęła do plecaka po pieniądze. Zawinęła pieniądze w rękawiczkę, podeszła do odkurzacza i schowała pieniądze w rękawiczce do odkurzacza - opisała pani Monika. Gdy właściciele zauważyli na kamerze, co robi sprzątaczka, zdecydowali się na wejście do domu. Dzięki temu udało im się złapać kobietę na gorącym uczynku.


Sprzątaczka schowała do odkurzacza gotówkę
Pani Monika zdradziła, iż korzystali z usług sprzątaczki od dłuższego czasu. Początkowo nic nie budziło ich niepokoju. Jednak w pewnym momencie z domu zaczęła ginąć gotówka. - W dzień kiedy ją nakryliśmy, schowała do odkurzacza 8,7 tys. zł. A dwa tygodnie wcześniej zniknęła nam pierwsza część gotówki, było to 14,8 tys. zł. I za pierwszym razem pieniądze zginęły z tej samej szafy i z tego samego miejsca - zdradza właścicielka mieszkania.
Sprzątaczka usłyszała już zarzuty prokuratorskie. Co ciekawe, oprócz tego wobec niej toczy się też pięć innych śledztw. Dotyczą one wyłudzenia pożyczek i kredytów przez kobietę. W największym z nich jest aż 25 poszkodowanych osób. Czy zdarzyło ci się być ofiara kradzieży? Zachęcamy do udziału w sondzie.
Idź do oryginalnego materiału