Mamy środek wakacji, a także szczyt sezonu turystycznego. Wiele osób wzięło urlop na przyszły tydzień i wykorzystując długi weekend właśnie teraz rusza na wymarzony urlop. o ile gorączkowo poszukujecie noclegu w Chorwacji, miejcie się na baczności. Polska ambasada ostrzega przed nieuczciwymi praktykami.
Polacy oszukiwani w Chorwacji. Ambasada ostrzega przed złymi praktykami
Chorwacja to bardzo bezpieczny kraj z życzliwymi ludźmi, czego niestety nie można zawsze powiedzieć o podróżujących tam Polakach. Jednak choćby wśród Chorwatów znajdują się osoby, które próbują wykorzystać naiwność turystów szukających atrakcyjnych ofert na ostatnią chwilę.
"Gorączkowe szukanie noclegu sprawia, iż tracicie czujność i dajecie się skusić na atrakcyjnie, jak by się wydawało, oferty noclegów wakacyjnych. Niestety w takich warunkach często można paść ofiarą oszustwa" – ostrzega polska ambasada w Zagrzebiu w najnowszym komunikacie.
Jeżeli zdarzy się, iż padniecie ofiarą nieuczciwego wynajmującego, sprawę od razu zgłoście lokalnej policji. Możecie też skontaktować się z polskimi policjantami, którzy pełnią dyżur w Chorwacji. Polska ambasada przypomina jednak, na jakie sztuczki zwrócić uwagę, żeby nie dać się oszukać.
To największe sygnały ostrzegawcze podczas szukania noclegu w Chorwacji
Absolutną podstawą jest sprawdzenie lokalizacji obiektu. Uważnie czytajcie także opinie o nim (sprawdzajcie m.in. daty dodawania komentarzy). Weryfikujcie też metody płatności. o ile ta ma się odbyć np. poza oficjalnym systemem, najpewniej ktoś właśnie próbuje was oszukać.
Dlatego noclegów najlepiej szukać na oficjalnych platformach, a wynajmujących dopytywać o dodatkowe zdjęcia. o ile natomiast widzicie bardzo atrakcyjną cenę, zdjęcia tak dobre, iż aż nierealne, albo kilka ofert wykorzystuje dokładnie te same fotografie – uważajcie. Właśnie to mogą być sygnały, iż dana oferta jest oszustwem.
Uważajcie też na wiadomości, które dostajecie po złożeniu rezerwacji. Hakerzy czasami podszywają się pod obiekty, żeby zdobyć dane do waszej karty płatniczej. Czujności nie możecie stracić także po dotarciu na miejsce.
"Złośliwy właściciel może poprosić Cię o dodatkowe płatności (jeśli nie wpłaciłeś depozytu) za szkody, których nie wyrządziłeś, a my radzimy zrobić zdjęcia lub sfilmować apartament przy zameldowaniu i wymeldowaniu" – radzi polska ambasada.