Pogoda to jeden z ważniejszych czynników przy wyborze miejsca na wakacje. Wielu turystów na kilka dni przed wyjazdem sprawdza prognozy, by uniknąć niespodzianek. Jednak są też sytuacje, których nie da się przewidzieć. W tym sezonie nie brakuje różnych zagrożeń, jak pożary, które już wystąpiły m.in. w Grecji, Chorwacji i Portugalii.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło ostatnio we Włoszech, w znanym kurorcie wypoczynkowym.
Chwile grozy na włoskiej plaży
W niedzielę 3 sierpnia około godziny 15:30, w Maccarese nad plażą we Fregene nagle nadciągnęła silna i gwałtowna wichura. Na filmie opublikowanym na profilu "Welcome to Favelas" na Instagramie widać, jak wiatr niszczy parasole i rozrzuca inne rzeczy turystów, takie jak ręczniki, które uniosły się kilka metrów nad ziemią.
Wybuchła panika, a plażowicze uciekali w popłochu, starając się uchronić przed latającymi przedmiotami.
Według doniesień agencji prasowych jedna kobieta odniosła lekkie obrażenia i wymagała pomocy medycznej. Na miejsce przybyli pracownicy biura Fregene Locamare, działającego pod Zarządem Portu Rzymskiego, którzy przeprowadzili ocenę sytuacji. Na szczęście gwałtownie sytuacja gwałtownie wróciła do normy, a wczasowicze mogli powrócić do plażowania.
Fregene to popularny kurort we Włoszech. Znany jest z szerokich, piaszczystych plaż oraz licznych klubów plażowych, barów i restauracji. Oferuje rozrywkę zarówno w ciągu dnia, jak i wieczorem. To uwielbiane wśród Włochów i turystów miejsce znajduje się około 30 km od centrum Rzymu.