Wobec niepokojących prognoz Narodowego Banku Polskiego dotyczących wzrostu inflacji w 2025 roku, warto przygotować się na trudniejsze czasy. Podstawowym krokiem jest dokładna analiza domowego budżetu i wprowadzenie systematycznego planowania wydatków. Warto stworzyć szczegółowy arkusz, gdzie będziemy zapisywać wszystkie przychody i wydatki, dzieląc je na kategorie: niezbędne (jak czynsz, media, żywność) oraz te, które można ograniczyć lub z nich zrezygnować.
Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
Kolejnym istotnym elementem jest budowanie poduszki finansowej. Eksperci zalecają zgromadzenie oszczędności w wysokości co najmniej 3-6 miesięcznych wydatków. W czasie wysokiej inflacji warto rozważyć różne formy oszczędzania – od lokat bankowych, przez obligacje skarbowe, po inne instrumenty finansowe dopasowane do naszego profilu ryzyka i horyzontu czasowego.
Warto również przyjrzeć się swoim umowom i zobowiązaniom finansowym. Dobrym pomysłem jest przeanalizowanie wszystkich subskrypcji, umów z dostawcami mediów czy ubezpieczeń. Często można znaleźć tańsze alternatywy lub wynegocjować lepsze warunki. W przypadku posiadania kredytów warto rozważyć ich konsolidację lub refinansowanie, jeżeli pozwoli to na zmniejszenie miesięcznych rat.
Rozsądnym krokiem jest również dywersyfikacja źródeł dochodów. Można rozważyć podjęcie dodatkowej pracy, rozwój nowych umiejętności zawodowych, które pozwolą na lepsze zarobki, lub rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej jako dodatkowego źródła przychodów.
W kontekście codziennych wydatków warto wprowadzić kilka praktycznych nawyków: planowanie zakupów spożywczych z wyprzedzeniem i robienie ich z listą, korzystanie z promocji na produkty o dłuższym terminie przydatności, ograniczenie jedzenia na mieście, szukanie tańszych zamienników dla drogich produktów.
Inwestycja w zmniejszenie bieżących kosztów może przynieść długoterminowe oszczędności. Warto rozważyć termomodernizację mieszkania, wymianę sprzętów na energooszczędne czy instalację paneli fotowoltaicznych, jeżeli mamy taką możliwość. Te wydatki, choć początkowo wysokie, mogą znacząco obniżyć miesięczne rachunki.
W obliczu wzrastających cen energii szczególnie ważne jest wprowadzenie nawyków energooszczędnych: wyłączanie nieużywanych urządzeń, wykorzystywanie naturalnego światła, adekwatne ustawianie temperatury ogrzewania czy używanie programów ekonomicznych w sprzętach AGD.
Warto również rozważyć wspólne zakupy z rodziną czy znajomymi – większe ilości często oznaczają lepsze ceny. Można też organizować wymianę używanych rzeczy, co pozwoli zaoszczędzić na zakupie nowych przedmiotów.
Istotne jest też zadbanie o rozwój zawodowy. Warto inwestować w szkolenia i kursy, które zwiększą nasze kompetencje i wartość na rynku pracy. W okresie wysokiej inflacji silna pozycja zawodowa może być kluczowa dla utrzymania stabilności finansowej.
