Nad tym polskim jeziorem odpoczniesz w zupełnej ciszy. Za głośne rozmowy grozi mandat

top.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: /East News


W sercu Puszczy Piskiej na Mazurach leży wyjątkowe jezioro, które stanowi doskonały cel, jeżeli marzysz o wypoczynku blisko natury i w zupełnej ciszy. Jezioro Nidzkie, bo to właśnie o nim mowa, zachwyca swoją dzikością. Większa część akwenu stanowi rezerwat przyrody, przez co obowiązuje tam strefa ciszy. Nie sposób usłyszeć tutaj silniki spalinowe czy głośne rozmowy, a jedynie śpiew ptaków czy chlupot wioseł.

Jezioro Nidzkie leży na terenie miasta Ruciane-Nida, w Puszczy Piskiej. Sąsiaduje z Mazurskim Parkiem Krajobrazowym, co zapewnia wysoki stopień ochrony przyrody. Ponadto część tafli jeziora Nidzkiego objęta jest ochroną jako rezerwat przyrody, z czym wiąże się wiele przepisów, w tym o zachowaniu ciszy. Co to oznacza w praktyce?

Jezioro Nidzkie — malownicze otoczenie i błoga cisza. Jaki jest dopuszczalny poziom hałasu?

Jezioro Nidzkie uchodzi za jedno z najmniej zmienionych przez działalność człowieka akwenów w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Obszar ten jest bowiem objęty formą ochrony przyrody, jaką jest rezerwat przyrody. Tym samym akwen jest chroniony prawnie, przez co obowiązuje między innymi zakaz używania silników spalinowych na większości powierzchni jeziora. Strefa ciszy na Jeziorze Nidzkim obowiązuje od linii wysokiego napięcia w Rucianem-Nidzie.

Brak hałasu motorówek zapewnia tutaj wyjątkowe doznania, gdyż doskonale można wsłuchać się tutaj w ciszę, a także odgłosy wody i dzikiej przyrody. Brak tutaj dźwięków cywilizacji, huku, odgłosów silników czy zgiełku ludzi. Jest to więc idealna przestrzeń dla osób, które marzą o spokoju, wyciszeniu i kontakcie z naturą. Można usłyszeć tutaj swoje myśli jak nigdzie indziej.

Za dopuszczalny poziom hałasu uznaje się ten, który nie przekracza 45 decybeli. Dla porównania zwykła rozmowa wynosi około 65 decybeli, a krzyk choćby 80 decybeli. Przepisy jasno więc mówią, iż obowiązuje tutaj strefa niemal całkowitej ciszy. jeżeli coś mówić, to szeptem. Warto jednak zatopić się w kojącym spokoju i ciszy, jaki oferuje okolica Jeziora Nidzkiego.

Może cię zainteresować: "Polski Dubaj" przygotowuje się do sezonu. Warto odwiedzić go również w maju

Co robić nad Jeziorem Nidzkim? Atrakcje turystyczne i formy aktywności

Jezioro Nidzkie to doskonałe miejsce dla miłośników natury i ciszy, a także dla tych, którzy poszukują wypoczynku z dala od zgiełku. To także raj dla żeglarzy i kajakarzy, którzy preferują spokojne akweny. Ze względu na bogatą przyrodę, okolice jeziora to także dobre miejsce dla fotografów oraz artystów. Między inny w leżącej tutaj dawnej leśniczówce — Leśniczówka Pranie, swoje dzieła tworzył Konstanty Ildefons Gałczyński, w której w tej chwili znajduje się poświęcone mu muzeum. Warto do niego zaglądać, przebywając nad jeziorem.

Ponadto warto skorzystać z tego, co oferuje ten akwen wodny. Kontemplacja przyrody odbywa się tutaj bowiem w możliwie najlepszych warunkach. Tutejsze lasy Puszczy Piskiej dodają uroku tej okolicy, a także dają możliwość spotkania nad brzegiem jeziora takich zwierząt jak czaple, bociany, a choćby i orły.

Ponadto okolice Jeziora Nidzkiego to doskonała przestrzeń do spacerów, poprzez liczne szlaki piesze, ale także i rowerowe. Brzegi jeziora oferują z kolei liczne zatoczki, a także małe plaże, które stanowią doskonałe miejsce na piknik i relaks w samotności lub całą rodziną. Spokojne otoczenie pozwala się niezwykle zrelaksować i kontemplować zachwycające otoczenie w ciszy.

Warto także nadmienić, iż Jezioro Nidzkie to prawdziwy raj dla wędkarzy. W wodach akwenu żyją takie gatunki jak leszcze, szczupaki i okonie. Poprzez panującą ciszę i brak hałasu, wędkowanie w tej okolicy jest niezwykle przyjemne i potrafi przynieść wiele satysfakcji.

Może cię zainteresować: To tu Polacy planują spędzić majówkę. Hotelarze zacierają ręce, ale nie ci z Zakopanego

Źródła: TwojaPogoda.pl, wiartel.pl

Zobacz też:

Sztuczna inteligencja wybrała najpiękniejszy zamek w Małopolsce. Warto zwiedzić go wiosną

Gdzie na wakacje po 60-tce? Biuro podróży ma świetne propozycje

Zamiast do Białki czy Bukowiny, wybierz się tam. Z tych źródeł termalnych skorzystasz za darmo

Idź do oryginalnego materiału