Podlasie to wyjątkowo piękny region Polski, który z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów. Zachwyca przede wszystkim przyrodą, choć fani ciekawych miasteczek i niecodziennych atrakcji również nie będą się nudzić. Nie każdy wie, iż znajdziesz tu wyjątkowe miejsce, które niemal w całości pokryte jest krzyżami. Niektórzy wierzą, iż nieopodal miały miejsca cudowne ozdrowienia.
REKLAMA
Zobacz wideo Cud Podlasia wygląda jak wyspa na Pacyfiku
Gdzie jechać na weekend? Obierz na cel Podlasie
Święta Woda to wzgórze położone w Wasilkowie około 15 kilometrów od Białegostoku. Mieści się na niej Sanktuarium pw. Matki Boskiej Bolesnej, którego historia sięga 1719 roku. To właśnie wtedy na tym terenie miało dość do pierwszego uzdrowienia. Wszystko za sprawą wody z cudownego źródła, która miała sprawić, iż ówczesny dzierżawca supraskiej papierni Bazyli Samotyja odzyskał wzrok. W ramach podziękowania ufundował w tym miejscu kaplicę. Dziś sanktuarium składa się z kościoła (nowej kaplicy, która powstała w miejscu pierwszej), cudownego źródełka oraz tajemniczej góry krzyży. Znajdziesz tu także sadzawki, ciasną bramę, ołtarz połowy i kapliczki różańcowe. Jednak to wcześniej wspomniane wzgórze sprawia największe wrażenie.
Jakie są nietypowe atrakcje w Polsce? Odwiedź niezwykłą górę krzyży
Początek historii góry krzyży jest zaskakujący, gdyż jej popularność przerosła najśmielsze oczekiwania. Miała być pomnikiem powstałym z inicjatywy byłego metropolity białostockiego abp. Stanisława Szymeckiego w 1997 roku, upamiętniającym III Tysiąclecie. Początkowo w planach było postawienie 2000 krzyży. Tymczasem już w 2000 roku było ich dziesięciokrotnie więcej, z czego najwyższy miał 25 metrów.
Turyści odwiedzają to miejsce, by napełnić butelki cudowną wodą oraz pozostawić swój krzyż z intencją. Chętnych nie brakuje, zważywszy na wcześniej wspomniany fakt, iż niegdyś miały tu miejsca cudowne ozdrowienia. Dlatego na większości z nich zapisano modlitwy, prośby i podziękowania. Co ciekawe, nie jest znana dokładna liczba krzyży, gdyż przybywa ich z dnia na dzień. Szacuje się, iż jest ich co najmniej kilkadziesiąt tysięcy, a przy wejściu, za niewielką opłatą można nabyć kolejne.
Dotarcie na górę krzyży jest banalnie proste, gdyż możesz podjechać pod niemal samą atrakcję. Niemniej będąc już na miejscu, warto postawić na spacer i poprzechadzać się wydeptanymi dróżkami. Oprócz tego zajrzyj też do wcześniej wspomnianego sanktuarium. Znajdziesz tu także posadzony w 2006 roku Dąb Papieski, który został wyhodowany z żołędzia najstarszego dębu w Polsce. Poświęcił go Jan Paweł II. Byłe/aś na Podlasiu? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
