Przekąska z ziemniaków w tym wydaniu pochodzi z kuchni włoskiej. Przypomina nieco pizzerinki pod względem składników, ale to nie to. Tu nie trzeba czekać na drożdże. Moja rodzinka zdecydowanie woli ją niż sklepowe frytki z mrożonki. choćby w podstawowej wersji z 3 głównych składników. Bo w końcu kto w Polsce nie lubi ziemniaków, sera i cebuli?