„Na imprezie integracyjnej poluzowałem krawat za bardzo. ...

polki.pl 4 godzin temu
„Przy jednym ze stolików zauważyłem Magdę. Młodsza koleżanka z działu marketingu, zawsze pełna energii. Nie mieliśmy wiele wspólnego, ale lubiłem ją. Miała w sobie coś… nieokreślonego. Taki magnetyzm, który przyciągał ludzi”.
Idź do oryginalnego materiału