Wałbrzych leży nad Pełcznicą, na Pogórzu Zachodniosudeckim i Sudetach Środkowych. Kiedyś był to bardzo istotny i potężny ośrodek przemysłowy Dolnego Śląska, zaraz po Wrocławiu. Znajduje się tam wiele zabytków, m.in. zamki, pałace oraz kościoły. Jedną z dzielnic miasta jest Biały Kamień, który kiedyś był osobną miejscowością o nazwie Weisstein. To właśnie tam znajdowało się Leśne Sanatorium.
REKLAMA
Zobacz wideo Fałszywe pieniądze w Wałbrzychu
Uzdrowisko w Wałbrzychu. Uruchomiła je księżna pszczyńska
Te wydarzenia sięgają odległych czasów, jeszcze przed II wojną światową. Leśne Sanatorium uruchomiono 1 lipca 1920 roku. Oficjalne otwarcie odbyło się chwilę wcześniej, 21 czerwca. Uzdrowisko znajdowało się przy drodze na Chełmiec - były tam drewniane domki, pawilony ze szkołą, basen, boisko oraz ogród.
Przeczytaj też: Wbiegł pod samolot na lotnisku. Doszło do potrącenia. Boeing wystartował, zrobił dwie pętle i zawrócił
Oficjalna nazwa obiektu brzmiała: "Leśny Dom Białego Kamienia i Szczawna-Zdroju Dla Chorych (na choroby płucne) Dzieci". Pomysłodawczynią całego przedsięwzięcia była księżna Daisy von Pless, która zebrała środki, żeby ratować chore dzieci z Wałbrzycha i okolic. To była jej ostatnia akcja charytatywna przed rozwodem i wyprowadzką.
Leśne Sanatorium w Białym Kamieniu. Dziś nie ma już po nim śladu
- Leśne Sanatorium było odpowiedzią na palącą potrzebę społeczną, jaką było zagrożenie zdrowia i życia. W zanieczyszczonym przemysłowym Wałbrzychu tamtych czasów na choroby płucne cierpieli nie tylko dorośli, górnicy pracujący w kopalniach, ale i dzieci musiały oddychać wiszącym w powietrzu pyłem węglowym. Wrażliwa na nędzę mieszkańców Wałbrzycha księżna, mimo iż w tym czasie zmagała się i z problemami zdrowotnymi, i małżeńskimi, kontynuowała swoją działalność charytatywną - powiedział portalowi walbrzych.dlawas.info Mateusz Mykytyszyn, prezes Fundacji Księżnej Daisy von Pless.
Teren Leśnego Sanatorium był bardzo rozległy. Znajdujące się tam domki miały bajkowe nazwy, np. "Królewna Śnieżka" oraz "Liczyrzepa". Niestety z biegiem czasu Hochbergowie przestali je dofinansowywać. Leśne Sanatorium najpierw było prywatne, a w latach 30. przejęła je NSV, czyli Narodowosocjalistyczna Opieka Społeczna. Po 1945 roku miejsce zostało porzucone. Zostało kilka fundamentów. Historię uzdrowiska upamiętnia w tej chwili tablica edukacyjna. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.