Myślenice Ski. Piękne widoki, ale średnie wrażenia ze stoku (ZDJĘCIA)

krknews.pl 15 godzin temu

Myślenice Ski to ośrodek narciarski położony zaledwie 30 minut od Krakowa, oferujący malownicze widoki i dobrze przygotowaną infrastrukturę. Niestety, tłumy, ograniczona liczba tras i gwałtownie pogarszające się warunki na stoku sprawiły, iż nasz niedzielny wyjazd pozostawił mieszane odczucia.

Niedzielny poranek, wyjazd z Krakowa. Po pół godzinie jazdy docieramy na stok Myślenice Ski. Pogoda jest idealna – lekki mróz i przejrzyste niebo pozwalały cieszyć się widokami, które są jednym z największych atutów tego miejsca. Z górnej stacji kolejki roztacza się panorama na Myślenice, a przy dobrej widoczności widać również Kraków.

Niestety, piękna pogoda i malownicze widoki to jedno, a rzeczywistość na stoku okazała się dużo mniej zachęcająca. Pierwsze zaskoczenie spotkało nas tuż przy dolnej stacji – kolejka do kas była bardzo długa, co zmusiło nas do oczekiwania przez około 20 minut. To sporo, biorąc pod uwagę, iż byliśmy tam o 8.

Po zakupie karnetów, za które zapłaciliśmy po 100 zł od osoby, udaliśmy się do kolejki krzesełkowej. Ośrodek narciarski oferuje 4-osobową kolejkę krzesełkową o długości 770 metrów. Wyciąg ten pokonuje różnicę wzniesień wynoszącą 235 metrów, a jego przepustowość szacowana jest na 2397 osób na godzinę. Teoretycznie powinno to zapewniać sprawny i płynny transport narciarzy na szczyt. W rzeczywistości jednak wyciąg działał wolno, co powodowało wydłużające się kolejki i długi czas oczekiwania na wjazd. Przy niskich temperaturach i wietrze jazda na krzesełkach z pewnością nie należy do komfortowych.

Ośrodek oferuje dwie główne trasy narciarskie o różnym stopniu trudności. Pierwsza, oznaczona jako Trasa A, ma długość 835 metrów i posiada odcinki zarówno o charakterystyce czerwonej, jak i niebieskiej. Druga, Trasa B, jest nieco dłuższa – mierzy 1100 metrów i również łączy elementy tras czerwonych i niebieskich, oferując zróżnicowany teren zarówno dla mniej zaawansowanych, jak i bardziej doświadczonych narciarzy.

Jednak podczas naszego pobytu tylko jedna z tras była czynna, co znacznie ograniczyło przestrzeń do jazdy i spowodowało tłok na stoku. W górnej części trasa była dodatkowo zwężona, co potęgowało problemy z poruszaniem się przy dużej liczbie narciarzy.

Przy dużej liczbie osób gwałtownie okazało się, iż komfort jazdy jest znacznie ograniczony. Pierwsze zjazdy odbywaliśmy na twardym, dobrze przygotowanym podłożu, jednak z czasem, już około godziny 9:30, trasa zaczęła przypominać pole orne. Muldy pojawiły się wyjątkowo szybko, a w dolnej części trasy nagromadzony śnieg utrudniał jazdę.

Trasa jest stroma i wymagająca, co czyni Myślenice Ski ośrodkiem bardziej odpowiednim dla zaawansowanych narciarzy. Dla początkujących czy rodzin z dziećmi miejsce to może okazać się zbyt trudne, zwłaszcza przy takiej liczbie narciarzy na ograniczonej przestrzeni.

Po niecałej półtorej godziny jazdy, około 10, zdecydowaliśmy się zakończyć dzień. Wyciąg działał wolno, warunki na trasie były coraz gorsze, a tłok skutecznie odbierał przyjemność z jazdy. Warto dodać, iż trasy 9 a adekwatnie jedna trasa)jest zamykana od godziny 17 do 19, kiedy odbywa się ich ratrakowanie. Po takim przygotowaniu jazda jest prawdopodobnie znacznie przyjemniejsza – może następnym razem uda się nam to przetestować.

Z kwestii technicznych. Na szczycie góry znajduje się karczma, przy dolnej stacji znajduje się parking na około 200 samochodów, ale już o 9:00 zauważyliśmy, iż miejsca zaczyna brakować. Dodatkowe parkingi w Zarabiu, oddalone o 2 km, są obsługiwane przez ski-busy, ale to rozwiązanie może być niewygodne, zwłaszcza w godzinach szczytu.

Cennik na sezon 2024/2025 oferuje zróżnicowane opcje karnetów. Dla jednej osoby ceny wynoszą: 100 zł za 2 godziny (ulgowy 90 zł), 110 zł za 3 godziny (ulgowy 100 zł) oraz 120 zł za 4 godziny (ulgowy 110 zł). Istnieje również możliwość skorzystania z porannego lub wieczornego karnetu 4-godzinnego w cenie 110 zł (ulgowy 100 zł). Dodatkowo, karnet na 1 godzinę do wykupionej lekcji z instruktorem kosztuje 50 zł. W ofercie dostępne są również karnety rodzinne, np. model 1+1 (dorosły i dziecko) za 210 zł, 1+2 za 300 zł, 2+1 za 310 zł, 2+2 za 400 zł, a 2+3 za 480 zł.

Myślenice Ski to ośrodek z dużym potencjałem, ale jego największym problemem jest organizacja i tłok w weekendy. Trasy są strome i wymagające, co sprawia, iż miejsce to nadaje się głównie dla zaawansowanych narciarzy. Zamknięcie jednej z tras i brak wyciągu talerzykowego dla początkujących ogranicza atrakcyjność ośrodka.

Zaletami są bliska lokalizacja względem Krakowa, malownicze widoki i infrastruktura, która mogłaby być świetna przy mniejszym obłożeniu. Jednak tłumy, gwałtownie psujące się warunki na trasie i cena karnetów (100 zł) sprawiają, iż wyjazd do Myślenic Ski w niedzielny poranek pozostawił nas z poczuciem niedosytu.

Plusy:

  • bliska lokalizacja – tylko 30 minut jazdy z Krakowa.
  • malownicze widoki – panorama Myślenic i okolic, przy dobrej pogodzie widoczność aż do Krakowa.
  • karczma na szczycie – miejsce na odpoczynek i posiłek.
  • ski-busy z dodatkowych parkingów – opcja dla tych, którzy nie znajdą miejsca na głównym parkingu.

Minusy:

  • tłumy i długie kolejki – zarówno do kas, jak i wyciągów, szczególnie w weekendy.
  • ograniczona liczba tras – podczas wizyty czynna była tylko jedna trasa, co powodowało tłok.
  • wolny wyciąg krzesełkowy – wydłużony czas oczekiwania i niska wygoda przy zimnej pogodzie.
  • szybko psujące się warunki na trasie – muldy i nagromadzenie śniegu już od wczesnych godzin porannych.
  • wysoka cena karnetów – 100 zł za 2 godziny, co może być zniechęcające przy średniej jakości warunkach.

Dzień wcześniej testowaliśmy sąsiedni ośrodek Harbutowice Ski. Naszym zdaniem to lepsza opcja do nauki i rekreacyjnej jazdy. Więcej o ośrodku przeczytacie w naszym artykule:

Idź do oryginalnego materiału