Lakiery hybrydowe od jakiegoś czasu stały się bardzo popularne, co druga kobieta chętnie korzysta z usług kosmetyczki, robiąc manicure hybrydowy lub żelowy. Długo nie mogłam się zdecydować na zakup zestawu do wykonywania powyższego manicure, ponieważ miałam problem z wyborem lampy. Czytałam różne opinie na temat lamp UV i LED. Z pomocą nadeszła firma Neess, oferując mi do testowania ich produkty wraz z zestawem startowym.W środku pudełka znalazłam malutką lampę LED 9W, dzięki jej niewielkim rozmiarom mogę zabrać ją wszędzie, idealnie sprawdzi się podczas wyjazdów. Następnie znajdował się primer, baza, top, dwa lakiery hybrydowe - "czerwony i wściekły" oraz "karmelowa tęsknota", cleaner, remover, blok polerski 120/120, patyczki do skórek, pilnik 100/180 i 180/240, folie do usuwania lakieru oraz bezpyłowe waciki, a także instrukcja "krok po kroku", jak wykonać manicure hybrydowy. Więcej informacji na temat lakierów i całą gamę kolorów Neess znajdziecie tu i tu. Zapraszam do zapoznania się z ofertą.
Zaczynajmy!
1. Pilnikiem nadałam kształt paznokciom.
2. Blokiem polerskim zmatowiłam płytkę paznokcia.
3. Drewnianym patyczkiem odsunęłam skórki.
4. dzięki wacika nasączonego cleanerem przemyłam paznokcie.
5. Nałożyłam punktowo primer, ostrożnie, aby nie zalać skórek.
6. Na płytkę paznokcia nałożyłam bazę, a następnie utwardziłam w lampie LED 9W przez 60 s ( a następnie 90 s, aby ją utrwalić)
8. Nałożyłam drugą - utrwaliłam w lampie, a następnie trzecią warstwę lakieru (2 razy po 90 s), aby otrzymać właściwy kolor. W instrukcji producenci napisali o dwóch, jednak aby uzyskać pożądany kolor należy nałożyć min. trzy.
9. Następnie nałożyłam top, utrwalając kolejne 90 s. Producent podaje czas utwardzania na 30-60 s w lampie LED, jednak był to mój pierwszy raz, więc wolałam uniknąć niepowodzeń.
10. Po ostatnim utwardzeniu powstałą warstwę dyspersyjną przemyłam wacikiem z cleanerem.
Oto efekt końcowy!
Wykonanie manicure hybrydowego jest naprawdę proste, żałuję, iż tak późno do tego się przekonałam. Jedynym minusem jest długi czas, który trzeba poświęcić na wykonanie, jednak piękne paznokcie do 3 tygodni rekompensują wszystko. Muszę przyznać, jak na mój pierwszy raz wyszło całkiem nieźle i już chciałabym robić następne. Aplikacja lakierami hybrydowymi z Neess jest łatwa, nie wymaga wprawy, na pewno każdy z nią sobie poradzi. Nie miałam możliwości porównania z inną marką, jednak jak tylko dostanę paczkę z Semilac pojawi się o tym post. Lampa LED 9W, choć mała to spełnia swoją funkcję. Po tygodniu od wykonania manicure, paznokcie wyglądają jak nowe, nie ma żadnych zadrapań, zabrudzeń, nic nie odkleiło się. Następnie czeka mnie usuwanie lakieru hybrydowego oraz obserwacja kondycji paznokci po aplikacji. Używałyście lakierów marki Neess, jakie są Wasze doświadczenia? Wykonujecie same manicure hybrydowy, czy może korzystacie z usług kosmetyczki? A może jesteście przeciwne i wolicie standardowe lakiery?
Enjoy!
Zapraszam Was do obserwacji, aby być na bieżąco
