Muzeum Włókiennictwa w Łodzi

grafywpodrozy.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Muzeum Włókiennictwa w Łodzi


Chcecie poznać i zrozumieć Łódź? Zapomnijcie na moment o zwiedzaniu galerii handlowych, parków rozrywki, ZOO, a zacznijcie od wizyty w Muzeum Włókiennictwa. To pozwoli wam zrozumieć Łódź. Jedyne takie miasto w Polsce, gdzie sen o potędze i sukcesie się spełnił. Można powiedzieć- w amerykańskim stylu. Od małej rolniczej wioski po olbrzymie miasto przemysłowe. Oczywiście wcale nie było tak różowo. Oprócz bajecznych fortun i wspaniałych pałaców fabrykantów sukces miał drugą twarz- zwykłego robotnika. W Muzeum Włókiennictwa poznacie fabrykę, ale życie codzienne pracowników i ich rodzin. Zajrzycie choćby do domów i zobaczycie zrekonstruowane wnętrza. Zanurzcie się w prawdziwą historię Łodzi.

Centralne Muzeum Włókiennictwa, Fabryka Geyera, Park Kultury Miejskiej, Biała Fabryka, Skansen Architektury Drewnianej- pod tyloma nazwami możecie natrafić na informacje dotyczące muzeum, ale spokojnie- w każdym z tych przypadków chodzi o ten sam obiekt.

Biała Fabryka Geyera

To olbrzymi budynek przędzalni i tkalni przy ulicy Piotrkowskiej, który powstał w latach 1835-1837. Nazwano go Białą Fabryka, ponieważ w przeciwieństwie do innych obiektów przemysłowych został otynkowany. Fabrykę stworzył Ludwik Geyer, którego ojciec był właścicielem fabryki wyrobów bawełnianych w Niemczech. Młody Niemiec skuszony preferencyjnymi warunkami dla rozwoju przemysłu przyjechał do Łodzi. Zaczynał od skromnej manufaktury na kilka maszyn, by rozwinąć wielką fabrykę. Geyer postawił na innowacje. Jako pierwszy w roku 1838 na ziemiach Królestwa Polskiego zainstalował maszynę parową. Potem kominy fabryczne wyrastała w błyskawicznym tempie, zmieniając przemysł włókienniczy, ale i krajobraz miasta. W muzeum zobaczymy kilka zabytkowych maszyn parowych. Poniżej na fotce Lokomobil-Dampfkessel z roku 1910. Geyer przeinwestował, ale również kryzys na rynku bawełny przyczynił się do upadku wielkiego zakładu. Ludwik Geyer umierał jako bankrut ścigany przez wierzycieli. Fabryka pracowała dalej pod innym właścicielem. W roku 1959 budynek został przejęty przez Muzeum Historii Włókiennictwa.

Skansen Architektury Drewnianej

To kolejna stała wystawa. Nosi tytuł “Łódzkie mikrohistorie. Ludzkie mikrohistorie”. Na terenach obok Fabryki Geyera stoi osiem drewnianych obiektów. Wszystkie to oryginalne konstrukcje. Pochodzą z XIX i początku XX wieku. Zostały tutaj przeniesione z różnych miejsc w Łodzi. Odnowione i częściowo zrekonstruowane. I tu drobna uwaga. Ten mały wycinek nie jest próbą odtworzenia kawałka dawnej ulicy łódzkiej. Te domy pochodzą z różnych miejsc, czasu i miały różne przeznaczenie. W takim ustawieniu i otoczeniu nigdy nie zaistniały. Ale to doskonała scenografia, by opowiedzieć o życiu codziennym mieszkańców Łodzi.

Do każdego domu wejść, obejrzeć wnętrza i zgromadzone rekwizyty. Pokoje wyglądają tak, jakby ktoś ciągle tu mieszkał. Na stole zobaczymy zeszyty szkolne z roku 1938. Ktoś na chwilę przerwał naukę. Na komodzie kręci się gramofon z popularną kiedyś pocztówką dźwiękową. W warsztacie krawcowej panuje bałagan. Gospodyni na chwilę oderwała się od pracy i gdzieś poszła. W izbie wynajmowanej przez studenta chaos, który doskonale znamy z pokoju naszego dziecka. Do tego notatki, opisy, fotografie, wspomnienia starszych mieszkańców. Usłyszymy ich głos w specjalnie przygotowanych reportażach. Nie jesteśmy w muzeum, przyjechaliśmy w odwiedziny do rodziny i możemy swobodnie uczestniczyć w ich życiu. To się doskonale ogląda. jeżeli historia was wciągnie, przygotujcie się długie zwiedzanie.

Najstarszym zabytkiem na terenie skansenu jest drewniany kościół pw. św. Andrzeja Boboli. Budynek powstał w latach 1846-1852 na terenie wsi Neusulzfeld (Nowosolna), założonej przez kolonistów niemieckich na początku XIX wieku. W pierwszym okresie był świątynią ewangelicką. Dopiero po II wojnie zaczęli go wykorzystywać katolicy. W roku 2008 został rozebrany i przeniesiony na teren skansenu. Ściana frontowa z cegły jest zrekonstruowana. Pozostała część jest oryginalna.

Największe wrażenie na zwiedzających robi drewniana letniskowa willa przeniesiona z ulicy Scaleniowej na Rudzie Pabianickiej. Bogactwo detali i zdobień zachwyca. Budynek powstał na początku XX wieku i pełnił tylko rolę letniskową. Nie posiadał ogrzewania, co miało olbrzymi wpływ na fatalny stan zabytku. Po remoncie eklektyczna willa prezentuje się znakomicie.

Moda-Miasto-Maszyna

Miasto mody, miasto maszyn, moda w mieście, maszyneria miasta, machina mody, moda na miasto, moda na maszyny. Futurystyczny poemat o życiu i pracy w Łodzi. Kolejna wystawa stała, która zajmuje trzy piętra dawnej fabryki. Wszystko to brzmi dość skomplikowanie i futurystycznie, ale to po prostu podróż w czasie i zapoznanie z maszynami. Odtworzony został ciąg technologiczny fabryki włókienniczej. Poznany specyfikę pracy, surowce i wreszcie produkt końcowy. I tu wkracza do akcji moda: sklepy, wystawy, modelki, neony.

Sala maszyn w ruchu

Ziemia obiecana, ale i koszmar. Wiecie, iż 200 pracujących maszyn włókienniczych w jednej hali wytwarzało hałas około 100 decybeli. Do tego 30 stopni i wilgotność na poziomie 70-90%. Takie warunki utrzymywano specjalnie, aby nie rwały się włókna. Drewniane czółenka z maszyn, co chwilę były wyrzucane z olbrzymią siłą. Z tego powodu montowano okna w charakterystyczną kratownicę. Po wypadku wymieniano tylko małe szkło, a nie całą szybę. Na tej wystawie przenosimy się w czasie do XIX wiecznej fabryki i oglądamy maszyny w akcji.

Obejrzyjcie, a przede wszystkim posłuchajcie maszynę w akcji na naszym krótkim filmie.

Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, ul. Piotrkowska 282. Godziny Otwarcia: środa w godz. 12.00-17.00, czwartek, piątek, sobota w godz. 12.00-19.00, niedziela w godz. 12.00-17.00. W poniedziałek i czwartek -nieczynne. Ceny biletów: normalny- 28 zł, ulgowy- 19 zł. UWAGA – w środy wstęp bezpłatny.

Podczas naszego pobytu w Łodzi korzystaliśmy z apartamentu w samym centrum miasta. Do ulicy Piotrkowskiej mieliśmy kilka kroków. Wątki filmowe nie pozwalały nam zapomnieć, iż Łódź to nie tylko przemysł włókienniczy. Polecamy świetne apartamenty oferowane przez MYE Apartments . Już niedługo napiszemy o nich trochę więcej.

Jeśli szukacie pomocy i inspiracji w podróży po Polsce, to zapraszamy do naszej Interaktywnej Mapy. Każde zaznaczone miejsce to link do obszernego tekstu na naszej stronie. Fotki, opis, historia i przydatne informacje.

Idź do oryginalnego materiału