Musiałam spędzić noc pod jednym dachem z Rosjanami. W pewnym momencie zrobiło się niezręcznie [LIST]

podroze.onet.pl 1 tydzień temu
Niedawno razem z partnerem wybraliśmy się na tygodniowy wyjazd do Gruzji. Naszym głównym celem było odwiedzenie miejscowości Borjomi i trekking po okolicznych górach. Przypadek sprawił, iż na szlaku spotkaliśmy Rosjan, którzy musieli uciekać ze swojej ojczyzny. Dzięki nim spojrzeliśmy na państwo Władimira Putina z nieco innej perspektywy — pisze w liście do redakcji pani Barbara.
Idź do oryginalnego materiału