Budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną przez lata dzieliła opinię publiczną, ale dzisiaj jedno jest pewne - to już nie tylko inwestycja strategiczna, ale także miejsce, które swoją skalą i widowiskowością zwyczajnie robi wrażenie. Turyści zatrzymują się tu na chwilę, a potem zostają dłużej, obserwując śluzowanie statków, wędrując na punkty widokowe i chłonąc spokój okolicy, szczególnie o poranku i tuż przed zachodem słońca.
REKLAMA
Zobacz wideo Dlaczego przekopujemy Mierzeję Wiślaną?
W jakiej miejscowości jest Przekop Mierzei Wiślanej? Inwestycja, która stała się atrakcją
Kanał żeglugowy, znany jako "Nowy Świat", przecina Mierzeję Wiślaną na długości ponad 1,3 kilometra i stał się symbolem jednego z najodważniejszych projektów hydrotechnicznych ostatnich lat. Łączy Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, dzięki czemu statki mogą omijać rosyjską Cieśninę Pilawską. W praktyce oznacza to krótszą drogę do portu w Elblągu choćby o 100 kilometrów. Choć przez pierwsze miesiące notowano średnio trzy przepływy dziennie, dziś ruch jest bardziej stabilny, a śluza działa według stałego harmonogramu. Największe emocje budzą mosty zwodzone, które unoszą się powoli, by przepuścić statki. Ten widok zawsze przyciąga grupki turystów - jedni nagrywają filmy, inni próbują wychwycić najlepszy moment na zdjęcie. W sezonie, między majem a sierpniem, liczba odwiedzających rośnie, a okolica zaczyna tętnić życiem. Dla wielu to pierwsza okazja, by z bliska zobaczyć, jak funkcjonuje tak duży obiekt i jak nowoczesna śluza wyrównuje różnicę poziomów między Zalewem a Zatoką.
Realizowana na Mierzei Wiślanej inwestycja stała się, za sprawą ogólnopolskiej dyskusji, jedną z najnowszych i najgłośniejszych atrakcji turystycznych nie tylko w pomorskim, ale wręcz na skalę Polski. Swój udział ma w tym historia. Pierwszym bowiem pomysłodawcą wybudowania kanału żeglugowego był król Stefan Batory. Jego doradcy wskazali wieś Skowronki jako najlepsze miejsce na przekop
- czytamy na stronie odkryjpomorze.pl.
Czy można zwiedzać Przekop Mierzei Wiślanej? Spacer z niesamowitym widokiem
Okolice Przekopu Mierzei Wiślanej gwałtownie stały się miejscem idealnym na krótkie wycieczki i spokojne spacery. Po zachodniej stronie powstały punkty widokowe włączone w trasę rowerową R10. To właśnie stamtąd najlepiej widać śluzę, przepływające statki i dwa falochrony sięgające w głąb morza. Deptak biegnący wzdłuż centralnej części kanału pozwala podejść bardzo blisko całej konstrukcji - słychać pracujące mechanizmy, a przesuwające się bramy robią wrażenie choćby na osobach, które widziały już wiele podobnych obiektów. Wschodnia część kanału ma zupełnie inny charakter. Znajduje się tu wzgórze, z którego rozciąga się szeroka panorama na cały obiekt. Kilkaset metrów dalej, na skraju lasu, ukryty jest nieformalny punkt widokowy. To ulubione miejsce fotografów, bo z wysokości widać linię brzegową i imponującą sylwetkę śluzy. Poranna cisza i pastelowe światło wieczoru tworzą atmosferę sprzyjającą spokojnej obserwacji.
Źródło: naturamierzei30.pl, odkryjpomorze.pl., hub.pl.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
