Obiekt nad Wartą ma 165 m długości, a nad kanałem ulgi 117 m. Kładki są podobne pod względem architektonicznym i konstrukcyjnym. W zakresie prac fundamentowych wykonywano ściany szczelinowe, a najgłębsza sekcja ma 25 m. Roboty prowadzono przy użyciu głębiarek o masie około 120 ton. Pracowano też z wody: specjalny zestaw został użyty do budowy nurtowych podpór tymczasowych, które potrzebne były do montażu elementów konstrukcyjnych.
Okoliczny teren zagospodarowano zielenią i małą architekturą. Przebudowano też skrzyżowanie ulic Berdychowo i prof. Jacka Rychlewskiego. Do przeprowadzenie zostały jeszcze prace porządkowe w obrębie dróg technicznych, którymi prowadzono dostawy materiałów (m.in. wyremontowana będzie pochylnia przy moście św. Rocha). Nie są to jednak działania, które uniemożliwiają otwarcie Mostów Berdychowskich. Miasto otrzymało już pozwolenie na użytkowanie.
Jestem przekonany, iż mosty będą kolejną wizytówką Poznania i ważnym punktem na mapie turystycznej naszego miasta. Oprócz oczywistego znaczenia komunikacyjnego, to również inwestycja, która jeszcze bardziej zbliża mieszkańców do Warty. Na przestrzeni ostatnich lat widzimy bowiem, jak bardzo brzegi rzeki przyciągają wypoczywających ludzi – powiedział Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Przeczytaj także. Poznań: znikną prawie 3 ha betonu [MAPY]