Monte Cusna w Apeninach – szlak z Lago della Presa Alta

mynaszlaku.pl 1 rok temu

Monte Cusna to szczyt w Apeninach mierzący 2120 m n.p.m. Na górę można wejść z różnych stron. My wybraliśmy trasę znad Lago della Presa Alta. Trasa prowadzi ostro pod górę i na odcinku 3,8 km trzeba zrobić w pionie 829 m n.p.m. Szlak na Monte Cusna jest wymagający kondycyjnie. To szczyt, którego nie udało nam się zdobyć podczas naszych wędrówek po włoskich górach. Brakło nam 860 metrów, aby wejść na szczyt. Warunki zrobiły się trudne. Na trasie pojawiło się oblodzenie i mimo iż mieliśmy raczki, to nie chcieliśmy iść dalej. Dodatkowo przyszła mgła, szliśmy z dzieckiem, dlatego nie chcieliśmy ryzykować.

Jak dojechać na parking przy Lago della Presa Alta?

Na początku musisz dojechać do miejscowości Ligonchio. Tutaj nie możesz kierować się nawigacją, ponieważ ona nie doprowadza na miejsce. Z głównej drogi w miejscowości musisz skręcić na Via Ravinella. Wyznacz sobie w nawigacji współrzędne 44.3093, 10.3416, a gdy tam dojedziesz, to jedź cały czas dalej drogą asfaltową. Musisz jechać przez 6,3 km najpierw po asfalcie, a potem po kiepskiej kamienistej drodze.

  • Współrzędne parkingu: 44.2839, 10.3669.

Podstawowe informacje o szlaku – mapa trasy

Poniżej zobaczysz długość i informacje o trasie na szczyt, ponieważ wiemy, iż Tobie się uda wejść na górę.

  • Długość szlaku góra-dół: 7,6 km,
  • Czas wycieczki z przerwami: 5 godzin,
  • Suma podejść na szlaku: 840 metrów.

Szlak na Monte Cusna w Apeninach

Rozpoczęliśmy wędrówkę po szerokiej drodze. Przeszliśmy przez most i przez 700 metrów mieliśmy małą rozgrzewkę. Na razie było po prostym, ale później już zaczęliśmy zdobywać wysokość. Szliśmy cały czas przez las. Co chwilę musieliśmy przechodzić przez górski potok. Na razie jeszcze nic nie widzieliśmy. Pod koniec lasu zrobiliśmy sobie krótką przerwę. Wiedzieliśmy, iż u góry może mocniej wiać.

Gdy już wyszliśmy poza granicę lasu, to dotarliśmy do rozwidlenia szlaków. Teraz przed nami był trawers zbocza. Stok był mocno nachylony. Przechodziliśmy po skałach, później po wąskiej ścieżce. Najgorzej było, gdy przez chwilę były skały, a później zmrożony stok. Musieliśmy ściągać i zakładać raczki. W jednym miejscu było bardzo niebezpiecznie. W okresie letnim ten szlak nie jest trudny technicznie.

Odwrót ze szlaku i powrót na parking

Dotarliśmy do kolejnego rozwidlenia. Szlak na Monte Cusna odbijał w lewo. Z pięknej porannej pogody zrobiła się mgła, zaczęło wiać. Maja weszła do nosidełka. Stwierdziliśmy, iż nie będziemy dalej szli i wrócimy na parking. Za nami było kilka godzin marszu i ponad 500 metrów w pionie. W dół wracaliśmy tym samym szlakiem.

Z tego samego parkingu możesz iść np. do Rifugio Bargetana, nad Jezioro Bargetana i do Rifugio Cesare Battisti.

Idź do oryginalnego materiału