Monika Olejnik nosi buty "kopytka", które jeszcze do niedawna były najbrzydszym trendem sezonu. Dziś są hitem

Już nie raz przekonałyśmy się o tym, iż moda uwielbia zataczać koło, a buty "kopytka" są tego najlepszym dowodem. Ich charakterystyczny, masywny przód o kwadratowym kształcie kiedyś utożsamiany był tylko z kiczem. Dziś, gdzie masywne i nietypowe formy są w trendach, to obuwie odzyskuje sławę. Tym razem wraca na salony w szykownej, przemyślanej i zdecydowanie bardziej trendowej wersji.

Monika Olejnik w butach "kopytkach"

Monika Olejnik udowadnia, iż buty "kopytka" można nosić w wyjątkowo eleganckim wydaniu. Świadoma ich charakterystycznego fasonu, postawiła na stonowaną, wyrafinowaną bazę, która nie przytłacza oryginalnego kształtu obuwia i podkreśla jego charakter. Prezenterka wybrała klasyczną, taliowaną marynarkę w stylu old money, która podkreśla sylwetkę i dodaje stylizacji szyku. Do tego dobrała materiałowe spodnie o fasonie dzwonów. Ich rozszerzana krótka nogawka odsłania buty, tworząc harmonijną całość w tym zestawieniu.

Jak widać, buty "kopytka" mogą wyglądać naprawdę modnie i elegancko, jeżeli dobierzemy odpowiednie elementy garderoby. Mogą stać się stylowym akcentem pod warunkiem, iż nasz look będzie w pełni przemyślany i spójny. Monika w tym przypadku zrezygnowała choćby z dodatków, od których zwykle nie stroni.

Z czym wystylizować buty kopytka?

Charakterystyczne buty kopytka najlepiej stylizować z ubraniami o stonowanym charakterze, które ich nie przytłoczą i nie sprawią, iż będziemy wyglądać przesadnie, a niekiedy choćby komicznie. Warto więc skusić się na sukienki, dopasowane kombinezony czy spodnie o jednolitym kolorze i strukturze. jeżeli wolisz bardziej eleganckie zestawienia, wybierz jako bazę stylizacji spodnie materiałowe o kroju wide leg i taliowaną marynarkę. Z kolei dla fanek stylu casual w grę wchodzą również spodnie jeansowe, ale tylko te o prostym fasonie bez zbędnych dodatków i przetarć.

Poniżej zebrałam dla ciebie kilka propozycji butów na obcasie z kwadratowym noskiem. Są to bardziej uniwersalne modele niż ten, który w swojej kolekcji posiada Monika Olejnik. Daj znać, która para najbardziej przypadła ci do gustu!