Luwr to jedno z największych i najstarszych muzeów na świecie. Gromadzi wiele najznamienitszych dzieł sztuki, jakie kiedykolwiek powstały, dlatego nic dziwnego, iż jest też najchętniej odwiedzanym tego typu obiektem. Znajduje się w historycznym centrum Paryża, więc co roku zwiedzają go miliony turystów. To obowiązkowy przystanek podczas pobytu w tym pięknym mieście, jednak nadmiar gości powoli robi się kłopotliwy, zarówno dla nich samych, jak i dla władz muzeum.
REKLAMA
Zobacz wideo Polak stał się tu prawdziwą legendą! Największy z największych
Kiedy zwiedzać Luwr? Teraz lepiej tego nie robić
Władze Luwru mają poważny problem. Nadmiar odwiedzających sprawia, iż muzeum coraz bardziej niszczeje, a przez regularne odwiedziny nie ma czasu w remont. Francuska gazeta "Le Parisien" opublikowała niedawno zaskakujący list, w którym Laurence des Cars, prezeska muzeum, poprosiła francuską ministerkę kultury Rachidę Dati o pilną pomoc w renowacji starzejących się sal wystawowych. Jak stwierdziła kobieta, dzieła sztuki mogą być zagrożone.
Wśród jej wielu obaw znalazły się: 'mnożenie uszkodzeń w przestrzeniach, które czasami są w stanie poważnej ruiny', 'przestarzałe wyposażenie techniczne', a także 'przestrzenie, które nie są już wodoszczelne, podczas gdy inne doświadczają niepokojących wahań temperatury, zagrażających konserwacji dzieł'
- czytamy na portalu Le Quotidien De L'art, który przytoczył treść listu. Wygląda na to, iż sytuacja jest poważna, a problemu nie można zignorować, zwłaszcza gdy sprawdzimy listę obrazów przechowywanych w muzeum. Wśród nich jest "Mona Lisa" autorstwa Leonarda da Vinci, czyli najsłynniejsze dzieło świata. Goście aktualnie nie mogą się zbliżyć do obrazu, w efekcie czego gromadzą się na niewielkiej przestrzeni odgrodzonej od reszty obiektu parawanami.
Zobacz też: Ważna zmiana w obchodach Wielkanocy. Papież Franciszek zaproponował jedną datę. "Zachowajmy jedność"
Czy Mona Lisa kiedykolwiek podróżuje? Włosi zapraszają ją do siebie
Pomocną dłoń do władz Luwru wyciągnęła Francesca Caruso, regionalna radna do spraw kultury w Lombardii. Wygląda na to, iż Włochy chcą dać dziełu sztuki tymczasowe schronienie.
Jesteśmy gotowi gościć Mona Lisę w Lombardii. Nie będę omawiać konkretnych działań poczynionych przez prezydenta na temat stanu muzeum, ale otwarcie przyjmuję apel o znalezienie innej lokalizacji
- powiedziała kobieta, cytowana przez portal Ansa. Caruso dodała, iż goszczenie arcydzieła będzie dla niej i dla lokalnych mieszkańców szczególnie znaczące, ponieważ w 2026 roku w Mediolanie i Cortina d'Ampezzo odbędą się Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Wystawienie takiego obrazu z pewnością przyciągnęłoby w te okolice jeszcze większą liczbę turystów. Media głoszą też, iż Luwr rozważa budowę nowego skrzydła specjalnie dla "Mony Lisy", a także nowego wejścia, aby zmniejszyć zatłoczenie przy zachodnich drzwiach w kształcie piramidy.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.