L'OREAL PARIS TRUE MATCH - jakiś czas temu postanowiłam wreszcie skusić się na zakup tego podkładu, który od wielu lat cieszy się dobrą opinią. Kolor na który się zdecydowałam to 2.N Vanilla i trafiłam idealnie. Podkład w mojej ocenie jest bardzo delikatny, idealnie stapia się ze skórą. Nie tworzy "maski" na twarzy i brzydkich smug. Na mojej twarzy utrzymuje się bez poprawek cały dzień. Skóra wyglada bardzo delikatnie i świeżo. Jestem z niego bardzo zadowolona. Mam nadzieję, iż w letnim okresie będzie również się dobrze sprawdzał.
CATRICE LIQUDIE CAMOUFLAGE - ten korekor w odcieniu 005 Light Natural jest moim najświeższym odkryciem i jestem z niego bardzo zadowolona. Delikatnie kryje cienie pod oczami, nie roluje się i jest bardzo trwały. Ma płynną konsystencję dzięki czemu idealnie rozprowadza się na skórze.
CATRICE ALL MATT - ten puder jest moim absolutnym hitem! Mój kolor to 010 TRANSPARENTY. Puder jest bardzo delikatny i jest naturalnym wykończeniem makijażu. Bardzo lubię, kiedy mój makijaż jest lekko przypudrowany, wtedy mam pewność, iż jest dobrze utrwalony. Idealnie sprawdził się z różnymi podkładami. Dodatkowo jest bardzo wydajny i tani - jego cena to około 15zł!
MAYBELLINE BROW DRAMA - maskara do brwi, która jest idealnym dopełnieniem makijażu. Jak wiecie bardzo lubię delikatny i subtelny makijaż, a dzięki tej maskarze w kolorze MEDIUM BROWN mogę delikatnie podreślić moje brwi. Efekt, który daje ta maskara jest dla mnie idealny. Brwi są przez cały czas naturalne i utrzymane w ryzach, dodatkowo można stopniować kolor jaki chcemy uzyskać w zależności od tego ile nabierzemy produktu. Polecam Wam wypróbować, jeżeli tak jak ja lubicie delikatnie zaznaczone brwi, które wyglądają przez cały czas naturalnie.
WIBO VOLUME DRAMA - jest przekonana, iż prawdopodobnie doskonale znacie ten tusz do rzęs, a jeżeli nie, to koniecznie musicie go wypróbować. Tusz wydłuża, rozdziela i delikatnie pogrubia rzęsy. Zawsze kiedy jestem umalowana tym tuszem dostaję mnóstwo zapytań cóż to za cudo, bo tak ładnie prezentuje się na oku. Produkt naprawdę jest wart uwagi. Używam go już od 2 lat i niezmienne jestem zadowolona. Swego czasu używałam również serum do rzęs 4 Long Lashes i wtedy efekt był totalnie powalający tego tuszu. Rzęsy zupełnie jak u Myszki Minnie ;)
BOURJOIS - róż do policzków Rose Eclat jest niekwestionowanym ulubieńcem w mojej kosmetyczce. Pięknie prezentuje się na policzkach, skóra jest muśnięta subtelnie delikatnym odcieniem różu. Idealnie nadaje się do dziennego makijażu, gdyż tworzy bardzo naturalny i nienachalny efekt na skórze.
INGLOT - rozświetlacz z kolekcji Jenifer Lopez. Efekt jaki można uzyskać tym rozświetlaczem jest naprawdę WOW! Jego naturalny odcień idealnie podkreśla kości policzkowe, ale nie tylko. Świetnie sprawdza się również jako rozświetlenie dekoltu. Tworzy piękną taflę, która cudnie prezentuje się w promieniach słońca.
Cieszę się, iż mogłam podzielić się z Wami moimi ulubionymi kosmetykami do makijażu dziennego w ostatnim czasie. Mam nadzieję, iż znajdziecie coś dla siebie i będę również wdzięczna za polecenie Waszych ulubieńców w komentarzach. Ściskam Was mocno!
