„Moja żona leży w łóżku jak kłoda, a ode mnie oczekuje fajerwerków. ...

polki.pl 23 godzin temu
„Zabrałem swoją poduszkę i poszedłem do drugiego pokoju. choćby na chwilę nie zmrużyłem oka. Byłem wściekły. Jak mogła zarzucić mi, iż się nie staram? Przecież to ona sprawiła, iż nasze igraszki stały się mechaniczną czynnością”.
Idź do oryginalnego materiału