3 września wraz z mężem mieliśmy przyjemność bawić się na weselu przyjaciół.
Z przyjemnością pokażę Wam moją stylizację z tego dnia, ponieważ sukienka, którą miałam na sobie jest jedną z piękniejszych, jakie posiadam. Kupiona została spontanicznie, dwa dni przed weselem w outlecie i na dodatek skracana u krawcowej. Czułam się w niej na prawdę wyjątkowo i myślę, iż gdybym miała teraz wychodzić za mąż spokojnie mogłaby być moją sukienką do ślubu cywilnego :) Uprzedzając Wasze pytania, nie nie jestem w ciąży, po prostu lubię dobrze zjeść, haha! ☺☺☺
Makijaż Panny Młodej, którym się zajęłam możecie zobaczyć TUTAJ
Zapraszam Was również na mój
, tam jestem najczęściej aktywna.
A teraz pytanie do Was - nosicie sukienki maxi?