Moja Warszawa wcale nie pędzi. Trzeba wiedzieć, dokąd iść
Zdjęcie: Park Krasińskich (Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl)
Ponad 40 proc. Warszawy to tereny zielone. Jest tu także ponad tysiąc placów zabaw. Bo moja obecna Warszawa to miasto parków i miejsc przeznaczonych dla dzieci. Tam nikt nie pędzi, a czas płynie zdecydowanie wolniej. Dlatego nie chcę uciekać z Warszawy. choćby nad morze, choć to jedyne, czego mi tu na co dzień brakuje.