„MOJA BABCIA NIE MIAŁA TELEFONU, ALE ROZUMIAŁA MNIE LEPIEJ NIŻ KTOLOKOLWIEK…”

twojacena.pl 1 tydzień temu

Moja babcia nie miała komórki, ale umiała słuchać lepiej niż ktokolwiek inny.

Nie znała WhatsAppa, nie znała selfie, a wideorozmowa byłaby dla niej czarną magią.
Ale kiedy do niej mówiłam, patrzyła mi w oczy… i czułam, iż mój cały świat ma znaczenie.

Nie miała filtrów, ale jej twarzy nie dało się pomylić z żadnym ekranem – błyszczała autem, którego nie podrobiłby choćby najlepszy photos.

Nie potrzebowała emoji, bo wystarczył jeden uścisk dłoni, żebym wiedziała: „Wszystko będzie dobrze”.

Nigdy nie nosiła słuchawek, bo jej ucho było w trybie „always open” tylko dla mnie.

Nigdy nie wysłała mi „kocham” SMS-em. Mówiła mi to każdego ranka, wręczając kubek gorącej herbaty i wspólną ciszę.

Dziś tęsknię za nią bardziej niż za jakimkolwiek powiadomieniem.

Bo współczesność dała nam tysiąc sposobów na „przesłanie wiadomości”,
ale zgubiliśmy gdzieś umiejętność zwykłego słuchania.

Ten post nie ma viralowego potencjału. Po prostu żyje.

Idź do oryginalnego materiału