Szofer z limuzyną pod domem, kilkuminutowa odprawa na lotnisku bez stania w kolejkach i śniadanie w saloniku. Na pokładzie powitalny koktajl i gorący mokry ręcznik. Dużo wrażeń? Usiądźcie wygodnie. To dopiero początek mojej przygody w biznes klasie pięciogwiazdkowych linii Emirates na trasie z Warszawy do Sydney z przesiadką w Dubaju!