Mój mąż zmienił się po chorobie. Oszalał, a ja uciekłam.

naszkraj.online 1 tydzień temu
Rok temu roześmiałabym się, gdyby ktoś powiedział, iż odejdę od Wojtka. Od męża, z którym spędziłam dwanaście lat, którego uwielbiałam. Od człowieka, o którym wszystkie przyjaciółki mówiły: „Masz niesamowite szczęście”. Naprawdę był dla mnie wszystkim. Troskliwy, opiekuńczy, dobry, czuły ojciec. Żyliśmy jak w bajce. A teraz mieszkam z siostrą pod Warszawą, z dwójką dzieci i […]
Idź do oryginalnego materiału