Hej! Dzisiaj przygotowałam dla Was post o moim kąciku makijażowym! Wszystkie moje kosmetyki przechowuję w szufladzie, jednak te, których używam na co dzień, do szkoły przechowuję w takim białym pojemniczku z Ikea, gdyż nie opłacało by mi się codziennie sięgać do szuflady aby je wyjmować i chować, i tak ciągle. Dlatego stoją sobie spokojnie na parapecie i nikomu nie przeszkadzają.
Ogólnie jest to osłonka na doniczki, bo kupowałam ją na dziale, gdzie znajdują się kwiatki i świeczki, jednak mi służy do przechowywania kosmetyków. Możecie ją dostać za ok 5zł w każdym sklepie typu "Wszystko po 4 zł". :)
A teraz pokażę Wam moje kosmetyki, których używam do codziennego makijażu.
Zaczniemy od produktów do twarzy. w tej chwili używam kremu bb z Garniera, ale o nim opowiem Wam więcej w ulubieńcach.
Kolejną rzeczą jest korektor z Bell, który możecie dostać np. w Biedronce za 8 zł. :) Używam go pod oczy, a także czasami na jakieś niewielkie wypryski, gdy akurat je mam. Jest leciutki, doskonale dopasowuje się do koloru skóry. Mam go w numerze 1, czyli najjaśniejszym.
Moim ulubionym różem, jest aktualnie róż z Wibo w nr 2. Może Wam się wydawać strasznie ciemny, na żywo jest dość "żywy", ale przepięknie ociepla nam buzię.
Do zestawu z różem nie zawsze, ale czasami zdarza mi się używać rozświetlacza również z Wibo. Jego nazwa to "Diamond iluminator". Przepięknie rozświetla buzię i usuwa oznaki zmęczenia.
Do różu używam pędzla z "For your beauty"
Następnie mamy rzeczy do oczu i brwi. Moim ulubionym tuszem jest tusz z Eveline Volumix Fiberlast. Używałam wielu tuszy, jednak zawsze wracam do tego, ponieważ sprawdza mi się najlepiej.
Nie zawsze, ale czasami używam kredki do oczu z firmy Ushas w srebrnym kolorze. Nakładam ją na dolną powiekę oraz linię wodna, co bardzo ładnie otwiera oko. Niestety nie wiem, gdzie możecie kupić taką kredkę, ponieważ ja swoją kupowałam w takim włoskim sklepie, na głównej ulicy w moim mieście za 3 zł. Niestety już ich nie, nad czym strasznie ubolewam, bo uwielbiam tą kredkę, a zostało mi jej już dość mało. :(
Do brwi używam kredki z Natury z firmy Smart girls get more, która kosztowała dosłownie 6-7zł, a jest naprawdę genialna. Jak widzicie został mi już taki maluszek i niedługo będę musiała się wybrać po nową sztukę.
No i przyszła kolej na ostatnie kosmetyki, a mianowicie na produkty do ust. Jednym z moich ostatnich faworytów jest matowy błyszczyk z Lovely, ale o nim również więcej napiszę w ulubieńcach.
Zaczęłam również używać pomadki z firmy Mac. Ma przepiękny różowy, w miarę żywy kolor, ale nie jest to efekt cukierkowej lalki barbie, absolutnie nie. Niesamowicie ożywia twarz, myślę, iż będzie ona idealna dla wszystkich typu urody. :)
I to tyle. Dajcie mi znać jakich Wy używacie kosmetyków do codziennego makijażu, a może chciałybyście jakiś test na żywo lub większą, obszerniejszą recenzję? Koniecznie mi napiszcie. :)
Buziaki! Paula :*:*
