“Patrzcie na nią myśli, iż coś z siebie zrobi. Biedactwo, z tym starym tornistrem.” Kasia usłyszała te słowa, mocniej ściskając swoją wytartą torbę. Nie była markowa, ani nowa, ale dla niej oznaczała przyszłość. Marzyła o własnym biznesie, choć nie miała domu, pieniędzy ani choćby stałego miejsca do spania.
Pewnego dnia dowiedziała się o spotkaniu, gdzie znani przedsiębiorcy dzielili się pomysłami na biznes. “Pójdę tam”, pomyślała. Przyszła w skromnym ubraniu, z torbą w ręce. Ludzie śmiali się, szeptali i patrzyli z wyższością.
Mimo to podeszła zdecydowanie do wejścia.
Chcę coś powiedzieć poprosiła. Prowadzący ją zatrzymał ostrym tonem:
Nie pozwolimy, by jakaś nieznajoma bez środków psuła nam wydarzenie.
Wtedy wstał ceniony biznesmen:
jeżeli miała odwagę przyjść, musi mieć coś ważnego do powiedzenia.
Podali jej mikrofon. Kasia wzięła głęboki oddech, otworzyła torbę i wyjęła starannie złożony papier.
Od miesięcy miałam sen. Widziałam samochód, jakiego jeszcze nie zbudowano i wiem, iż mogę go stworzyć.
Biznesmen spojrzał na projekt i był pod wrażeniem.
To bardziej nowatorskie niż wszystko, co dziś pokazano.
Zaprosił ją na obiad, wysłuchał jej historii i razem podpisali umowę. W niecały rok później Kasia była właścicielką największego salonu samochodowego w Warszawie. Nigdy nie porzuciła starej torby przypominała jej, skąd pochodzi.
Pamiętaj: wielu będzie oceniać po pozorach, inni śmiać się z tego, czego nie rozumieją, a niektórzy zatrzasną drzwi, zanim usłyszą, co masz do powiedzenia. Ale jeżeli wierzysz w swoją wizję i masz odwagę za nią stać, pewnego dnia ci sami ludzie, którzy cię lekceważyli, będą świadkami twojego sukcesu a ty pójdziesz z podniesioną głową, wiedząc, iż nigdy nie dałaś się złamać.
© Prawa autorskie: MĄDRY CZŁOWIEK POWIEDZIAŁ.
Jeśli udostępniasz ten tekst, zachowaj tę sygnaturę.
Wszelkie publikacje bez podania źródła zostaną usunięte.
Wszelkie prawa zastrzeżone.










