Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny. Czasem noszą stroje kąpielowe i pojawiają się w ostatniej chwili. Tak właśnie było w przypadku naszej czytelniczki. Zmęczona po długim dniu w pracy wjechała na podjazd, wyobrażając sobie relaksujący wieczór z trzyletnią córką. Zamiast tego zamarła z przerażenia — jej córka była sama w basenie.