W środę około godziny 10:45 dziecko wyszło na parapet zewnętrzny bloku w Stalowej Woli. Niebezpieczną sytuację zauważyli sąsiedzi i to oni wezwali na miejsce służby. Po chwili matka półtorarocznego malucha zorientowała się, co się dzieje i natychmiast wciągnęła niemowlę do wnętrza mieszkania.
REKLAMA
Zobacz wideo Jaką mamą jest Anna Wendzikowska? "Jeśli ktoś krzywdzi moje dziecko, budzi się we mnie matka lwica" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Stalowa Wola. Dziecko na zewnętrznym parapecie
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez serwis stalowemiasto.pl, na miejsce przyjechała policja, a po chwili również strażacy. Zlokalizowano mieszkanie, w którym przebywał chłopiec z matką. Kobietę poddano kontroli trzeźwości, która wykazała, iż nie była pod wpływem alkoholu. Sprawa trafiła do prokuratury i grożą jej konsekwencje prawne.
Podczas przesłuchania tłumaczyła, iż chłopiec wykorzystał jej chwilę nieuwagi. Miał wspiąć się po meblach, a następnie sam otworzyć sobie okno. Ratownicy przebadali dziecko. Jest całe i zdrowe.