"Mogę być winna grosik?". Odpowiedz "nie", a się zdziwisz. Całe zakupy pójdą na marne

kobieta.gazeta.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Czy kasjer ma prawo nie wydać? Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl


Większość z nas chociaż raz w życiu podczas zakupów usłyszała pytanie, czy kasjer może być winny grosik. Niektórzy bez wahania odpowiadają, iż tak, ale co w sytuacji, gdy klient się nie zgodzi? Wcale nie skończy się to dla niego dobrze.
Według raportu "Płatności bezgotówkowe w polskich MŚP" 24 proc. firm handlowo-usługowych, które mają terminal, deklaruje, iż płatności kartą stanowią ponad 75 proc. wszystkich transakcji. Można więc pokusić się o stwierdzenie, iż Polacy coraz rzadziej używają gotówki. Przede wszystkim korzystają z niej podczas wizyt w salonach fryzjerskich i kosmetycznych. W supermarketach przez cały czas można jednak czasami usłyszeć słynne pytanie o grosik albo płatność innym nominałem, żeby łatwiej było się rozliczyć.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakie sposoby na oszczędzanie mają Polacy? [SONDA]


Czy kasjer ma obowiązek wydania reszty? Przepisy mówią jasno
Mało kto wie, iż pytanie kasjera o bycie winnym grosik to wyłącznie akt dobrej woli, a nie mus. Prawo stoi po stronie sprzedawcy i nie jest on zobowiązany do wydawania reszty. - Teoretycznie sprzedawca nie ma obowiązku wydania reszty, czyli konsument powinien mieć odliczoną kwotę - powiedział portalowi biznes.interia.pl Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK. Zgodne z art. 535 Kodeksu cywilnego "sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę". W przepisach nie ma mowy o wydawaniu reszty. jeżeli będziesz kłócić się z kasjerem, możesz tylko sobie zaszkodzić.


Czy kasjer ma prawo nie wydać? Piotr Ulanowski / Agencja Wyborcza.pl


Czy kasjer może odmówić sprzedaży, gdy nie ma drobnych? Prawo przewiduje taką sytuację
Oczywiście nie zmienia to faktu, iż sprzedawca musi poinformować klienta, iż nie ma jak wydać mu reszty, bo nie ma takiej kwoty w kasie. Konsument musi też wyrazić na to zgodę. jeżeli kasjer nie powie nic takiego kupującemu albo nie uzasadni odmowy, może dostać grzywnę w wysokości 5000 zł. W sytuacji gdy sprzedawca poinformuje o wszystkim klienta, a on dalej będzie upierać się, iż chce dostać resztę, kasjer może anulować całe zakupy i odmówić wydania towaru. Chmielowski podkreślił jednak, iż sklepy w większości starają się wydawać resztę, bo ciągłe odmowy mogłyby narazić je na straty. - To wszystko oczywiście tylko teoria, ponieważ trudno sobie wyobrazić, żeby sklep, który nie wydaje reszty, utrzymał się długo na rynku - skwitował.Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.Może zainteresować cię też: Czy 1 listopada można jeść mięso? W tym roku święto wypada w piątek. Ksiądz postawił sprawę jasno
Idź do oryginalnego materiału