Moc przeistoczenia
Gdy krzywda boli. Nie przeklinaj!
Nie życz nic złego
Przebaczaj! W dobro z nim wkraczaj
Spójrz na poczwarkę
Stała się pięknym motylem
I teraz świat zachwyca
Człowiek gdy jest jak poczwarka
Wgryzając się do szpiku kości
Z mocą podłości
Gdy dozna przeistoczenia
To świat ubogaca w zachwyt
Płaszczem miłości