Malownicza Oliwa, zabytkowa architektura i sąsiedztwo Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego – to właśnie tu młode małżeństwo postanowiło urządzić swoje wymarzone gniazdko. Za projekt 60-metrowego mieszkania odpowiada Hanna Brzozowska z pracowni Inbalance, a efekty prac uwiecznił zespół Zasoby Studio.
Właściciele wraz ze swoim czworonożnym towarzyszem marzyli o wnętrzu funkcjonalnym, estetycznym i pełnym wizualnej swobody. Zależało im na przestrzeni, która z czasem nabierze osobistego charakteru, a jednocześnie zachowa ponadczasową elegancję. Architektka połączyła wpływy vintage z kopenhaską elegancją, stosując naturalne materiały i przemyślane rozwiązania.

Szukasz architekta, architekta wnętrz, projektanta wnętrz lub fotografa wnętrz?
Sprawdź naszą wyszukiwarkę! Znajdź specjalistę w swojej okolicy i spełnij marzenia o idealnie zaprojektowanej przestrzeni!
Poznaj szczegółyRóżowa kuchnia sercem mieszkania
Ponieważ właściciele uwielbiają gotować, kuchnia i jadalnia stały się kluczowym punktem projektu. Dolna zabudowa kuchenna w subtelnym odcieniu różu ociepla wnętrze, podczas gdy białe szafki górne i drewniane półki równoważą kompozycję. Fornirowana część zabudowy, która skrywa lodówkę i sprzęty AGD, stanowi wyraziste tło dla strefy jadalnianej.
W jadalni króluje okrągły stół w stylu vintage z lat 60., otoczony eklektycznym zestawem krzeseł. Nad nim zawisła kultowa lampa marki Louis Poulsen, która dopełnia klimat wnętrza inspirowanego skandynawskim designem z nutką retro.

Salon z widokiem na las
Strefa wypoczynkowa została zaprojektowana z myślą o relaksie i kontakcie z naturą. Meble wypoczynkowe oraz stoliki kawowe zajmują centralną część pomieszczenia, a półka nad sofą eksponuje książki i starannie wyselekcjonowane dodatki. Naprzeciwko stanął dębowy regał, gdzie właściciele przechowują gramofon i część swojej biblioteczki.
Kluczowym elementem salonu jest duże okno balkonowe z widokiem na las. To właśnie ono sprawia, iż wnętrze nabiera wyjątkowej harmonii, a granica między przestrzenią mieszkalną a otaczającą przyrodą staje się niemal niezauważalna.

Detale, które robią różnicę
Przedpokój wita gości odważnym rozwiązaniem – wielkoformatowymi płytkami ułożonymi we wzór szachownicy. Fornirowana konsolka ścienna i lustro w cienkiej czerwonej ramie dopełniają charakteru tego pomieszczenia.
Łazienka właścicieli kontynuuje stylistykę całego mieszkania. Drewniana zabudowa nad toaletą, ściany pokryte mikrocementem o nieregularnej fakturze oraz koralowa szafka umywalkowa nadają przestrzeni ciepły, elegancki klimat. Uwagę zwraca blat z lastryko oraz oryginalne błękitne płytki na posadzce, ułożone w geometryczny wzór.

Sypialnia pełna kontrastów
W sypialni różnorodne formy i materiały współgrają ze sobą, tworząc harmonijną całość. Kremowa szafa i łóżko z dekoracyjnym zagłówkiem stanowią neutralną bazę, którą ożywiają kontrastujące meble nocne – czerwony stolik po jednej stronie i stalowo-szklana szafka po drugiej.

W rogu pomieszczenia znalazło się miejsce na subtelną toaletkę z rattanowym krzesłem, a na ścianie naprzeciwko łóżka zawisło lustro odbijające światło i fornirowany zagłówek. Podobnie jak w salonie, duże okno z widokiem na las stanowi naturalne dopełnienie aranżacji.
„To przestrzeń przemyślana, ale elastyczna – dopracowana w detalach, a przy tym naturalna i nieprzestylizowana” – podsumowuje założenia projektu Hanna Brzozowska. I rzeczywiście, mieszkanie w Oliwie to przykład wnętrza, które łączy funkcjonalność z estetyką, vintage z nowoczesnością, a miejski komfort z bliskością natury. I robi to świetnie!
Zobacz również:
- Nowy początek po rozwodzie? 60 m2 kobiecego modern farmhouse pod Krakowem
- Skandynawski klimat w krakowskim bloku – 60-metrów dla młodej pary







