W mgle porannej, Bogna obudziła się, czując, iż choruje. Dzień wcześniej była na cmentarzu przy Starym Młynie, gdzie jej mąż, Staszek, poprosił ją, by posprzątała przy grobie jego babci. Gdy mężczyzna szukał miejsca pochówku, Waleria zauważyła stado kruków siedzących na rdzawym ogrodzeniu. Jakby wyczuła ich wścibskie spojrzenia, kobieta przyjrzała się metalowemu pomnikowi. Na czarno-białym zdjęciu […]