Igor? zdziwiona Teresa Kowalska zerknęła na sąsiada. Czy jesteś w domu? Myślałam, iż jesteś w Warszawie. Lidia mówiła, iż wyjedziecie dopiero za dwa tygodnie. Dopadł mnie przeziębienie mruknął Igor Szymański, zamykając drzwi i odwracając się do sąsiadki. Coś poważnego? zapytała troskliwie. Co poważnego! wykrzyknął z podniesionym tonem. Kaszlę od czasu do czasu, a oni robią […]