Milenialsi w potrzasku. "Serce biło mi tak szybko, iż nie mogłam się uspokoić przez godzinę"

kobieta.onet.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Zestresowani milenialsi


Iza* zorientowała się, iż coś jest nie tak dopiero po kolejnym telefonie do mamy, w którym na skraju płaczu tłumaczyła, iż znowu została po godzinach w biurze, nie zdążyła skończyć wszystkich zadań na czas, jest godz. 19, jutro wstanie o godz. 7 i o ile nic się nie zmieni, to spędzi w ten sposób resztę swojego życia. — Prawda jest taka, iż codziennie paraliżuje mnie irracjonalny i adekwatnie niczym nieuzasadniony strach. Nie zaczynam swojego dnia, tylko czołgam się przez niego — mówi.
Idź do oryginalnego materiału