Milenialsi na zjeździe absolwentów: Jacek się zapił, Gośka się rozwiodła, Krzysiek robi karierę w korpo

kobieta.onet.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Po co milenialsom zjazdy absolwentów?


Michał zaczyna się zastanawiać, z czym on miałby na to spotkanie klasowe pójść, co ludziom pokazać. Wielkich pieniędzy nie zrobił, ma "tylko" żonę, dwójkę nastoletnich dzieci, psa i 10-letni samochód. W styczniu spóźnił się z ratą kredytu, w ulubionych dżinsach zrobiła mu się dziura. A przecież koleżanki na zdjęciach profilowych wyglądają jak milion dolarów. Tak, jakby problemy finansowe omijały je szerokim łukiem. Większość kolegów również prezentuje się na Facebooku niczego sobie. Pozują przy nowiuteńkich autach albo na jakimś Bali. — Po co to sobie robimy? Nie wiem. Tym bardziej iż spotkania klasowe najczęściej organizuje ten, kto się chce czymś pochwalić — mówi socjolożka Dorota Peretiatkowicz.
Idź do oryginalnego materiału