Mieszkańcy jednej z rekreacyjnych dzielnic Suwałk zmagają się z uciążliwym hałasem, który zakłóca ich codzienne życie. Źródłem problemu jest wojskowa strzelnica, położona zaledwie 200 m od ich domów. "Czuję się jak na wojnie, a myśleliśmy z mężem, iż będziemy mieszkać w naszym raju" — powiedziała pani Anna Żuk w rozmowie z dziennikarzami "Interwencji" Polsatu.